Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Palił się ambulans do przewozu krwi

Emilia Jurkowska
Zapaliła się tylna część zawieszenia
Zapaliła się tylna część zawieszenia fot. Emilia Jurkowska
W czwartek około godz. 16 na skrzyżowaniu ulic Łaskiej i Kilińskiego w Zduńskiej Woli strażacy gasili ambulans do przewozu krwi. Zapaliła się tylna część zawieszenia.

Kierowca pojazdu przewoził z Wieruszowa do Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Łodzi 30 litrów życiodajnego płynu. Strażakom udało się go uratować. W pożarze nikt nie ucierpiał. W ambulansie nie było żadnego pasażera.

- Przyczyną zdarzenia była awaria układu hamulcowego. Zapaliła się cała tylna część zawieszenia. Jeszcze po ugaszeniu temperatura na bębnach dochodziła do 120 stopni Celsjusza- mówi starszy aspirant Leszek Błaszczyk, dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej. - Akcja nie trwała długo, ale mogłaby się skończyć szybciej, gdyby kierowca od razu bezpośrednio do nas zadzwonił. On jednak najpierw poszedł do PKS, a nas wezwali policjanci, którzy tamtędy przejeżdżali i zobaczyli, co się dzieje - tłumaczy.

52-letni kierowca ambulansu do przewozu krwi, mieszkaniec Łodzi, był trzeźwy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co zrobić w trakcie wypadku drogowego?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto