Bunkier znajduje się przy ulicy Polanki we Włodzimierzowie. W poniedziałek rozpoczęto przygotowania do przetransportowania schronu.
- To również akcja ratownicza - mówi Andrzej Kobalczyk, dyrektor tomaszowskiego skansenu. - Postanowiono go przenieść przy okazji modernizacji tamtejszej drogi. Część schronu znajdowała się w pasie drogowym i często z tego powodu dochodziło do wypadków. Władze Sulejowa zaproponowały, by przenieść go do naszego skansenu. W poniedziałek udało się odsypać ziemię na zewnątrz i wewnątrz schronu. Trafi do nas pod koniec tego tygodnia - dodaje Kobalczyk.
Schron jest jednym z wielu elementów umocnień, które Niemcy wybudowali na linii Pilicy.
- Niemcy spodziewali się uderzenia Armii Czerwonej i przez pół roku budowali umocnienia - dodaje Kobalczyk. - Nie słyszałem, by w naszym kraju odbywały się podobne akcje. Ten schron dołączy też do naszych zbiorów militarnych.
Schron typu "Tobruk" to żelbetowe stanowisko strzeleckie na karabin maszynowy, które służyło do tzw. obrony okrężnej. Waży 30 ton, a mierzy 2,75 m wysokości, 2,36 m szerokości i ponad 3,5 m długości. Do jego przeniesienia konieczne będzie użycie dźwigu.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?