Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W gminie Piątek GDDKiA wciąż nie wykupiła gruntów pod autostradę A1

Justyna Szymańska
W miejscu tego domu w Pęcławicach wkrótce będzie biegła autostrada
W miejscu tego domu w Pęcławicach wkrótce będzie biegła autostrada fot. Justyna Szymańska
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Łodzi chwali się podpisywaniem umów na rozpoczęcie budowy kolejnych odcinków autostrady A1.

Tymczasem w gminie Piątek, przez którą przebiegać będzie 11,5 km autostrady (m.in. odcinek Piątek - Kotliska), jak dotąd GDDKiA nie pozyskała ani jednego kawałka gruntu.

- Nie wiemy, co z nami będzie - mówi Leszek Kasiński, sołtys Pęcławic, którego rodzina zostanie przesiedlona. - Wiemy tylko, że musimy się wyprowadzić. Ale dotychczas nie dostaliśmy pisma, nie znamy terminu przeprowadzki ani wysokości odszkodowania. Trudno cokolwiek planować, jeśli nie mamy żadnych informacji - dodaje.

- W Pęcławicach mieszkam od urodzenia - mówi z kolei Krystyna Olejniczak, która również musi opuścić dom, znajdujący się na trasie budowanej autostrady. - Powiedziano nam tylko, że zostaniemy przesiedleni i nic poza tym. Mamy gospodarstwo i po opuszczeniu domu stracimy nie tylko dach nad głową, ale również miejsce pracy. Bardzo to przeżywam.

- Jakieś dwa tygodnie temu był u nas przedstawiciel Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Łodzi - dodaje Dominik, syn pani Krystyny. - Gdy dopytywałem o termin przeprowadzki, usłyszałem jedynie, że już powinno nas tu nie być.

- Ludzie są zaniepokojeni - przyznaje Krzysztof Lisiecki, wójt Piątku. - W naszej gminie nie wykupiono ani gruntów prywatnych, ani gminnych. Może GDDKiA skorzysta ze spec-ustawy, ale uważam, że ludzi należałoby uprzedzić, co z nimi będzie. W gminie opuszczonych ma zostać sześć budynków. Co będzie, jeśli ktoś z mieszkańców powie, że nie zgadza się na przesiedlenie? - zastanawia się wójt.

Tymczasem GDDKiA w Łodzi twierdzi, że wszystko jest w porządku.

- Informacja o przebiegu autostrady A1, warunkach i zasadach budowy została przekazana mieszkańcom gminy Piątek na zebraniu w Urzędzie Gminy już w czerwcu 2009 r. - mówi Maciej Zalewski, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Łodzi. - Za około trzy tygodnie tzw. decyzja zridowska (zezwolenie na realizację inwestycji drogowej) będzie decyzją ostateczną. Tam podane są dokładne terminy, kiedy ludzie muszą opuścić swoje domostwa i na pewno zostaną o nich poinformowani.

Jak tłumaczy rzecznik, wykup gruntów pod budowę autostrady nie jest konieczny.

- Mieszkańcy zostaną wywłaszczeni według nowej specustawy - tłumaczy Maciej Zalewski. - Wywłaszczeni muszą sami znaleźć sobie miejsce, gdzie się wyprowadzą, choć nie ukrywam, że zrobiliśmy rekonesans w gminie Piątek w sprawie nieruchomości zastępczych dla mieszkańców. Mogliby oni zamieszkać w nich do czasu, gdy za pieniądze z odszkodowania kupią lub wybudują sobie nowe domy. Odszkodowania będą wypłacane mieszkańcom na podstawie wycen przeprowadzonych przez niezależnych rzeczoznawców. Ich wysokość mieszkańcy powinni poznać w sierpniu. Rozumiem ich obawy, ale na pewno nie będziemy kazać się wyprowadzić w ciągu dwóch lub trzech dni - zapewnia Zalewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto