Niesprzątanie po psach jest w Łodzi sporym problemem. Szacuje się, że w Łodzi, codziennie psy zostawiają 20 ton nieczystości! Odchody są źródłem pasożytów, bakterii i chorób, dlatego tak ważne jest zmienienie nawyków właścicieli czworonogów.
Straż Miejska w ubiegłym roku wystawiła 380 mandatów i 106 pouczeń za niesprzątanie po psach. To nie wszystko - za brak torebek i urządzeń do zbierania odchodów było 346 mandatów i 263 pouczeń. Do sądu trafiło łącznie 16 wniosków związanych z niesprzątaniem lub brakiem akcesoriów do sprzątania po psach.
„W wakacje strażnicy wystawiają za niesprzątanie po psach kilkadziesiąt mandatów i pouczeń dziennie” - poinformował Leszek Wojtas, zastępca naczelnika wydziału dowodzenia łódzkiej straży miejskiej.
Agencja Kreatywna Oxymoron postanowiła zaapelować do mieszkańców miasta. Na bilboardzie u zbiegu ul. Żeromskiego i Skłodowskiej-Curie pojawił się wizerunek dziecka ubrudzonego brązową substancją z podpisem „Czekolada”. W poniedziałek (6 lipca) napis zmieniono na „To nie jest czekolada – Sprzątaj po swoim psie”. Na terenie w pobliżu bilboardu znalazły się też tabliczki „Uwaga Miny”. Akcja ma zwrócić uwagę łodzian na problem psich kup.
„Skoro właściciele, w trosce o swoje mieszkania, zdołali nauczyć swoje pociechy, by nie załatwiały swoich potrzeb w domu, to tak samo powinni zachowywać się poza nim. Akcja jest naszą prywatną inicjatywą. Chcemy mieć wpływ na to co się dzieje w naszym mieście. To pierwsza nasza akcja, ale planujemy już kolejne. Będziemy zwrócić uwagę łodzian na temat pijanych kierowców oraz dopalaczy” - mówił Igor Hanke z Agencja Kreatywna Oxymoron.
Oprócz walorów estetycznych, bardzo ważnym argumentem jest fakt, że odchody są źródłem bakterii i pasożytów i mogą być niebezpieczne – zwłaszcza dla dzieci.
„Problem dotyczy każdego z nas. Trzeba sprzątać po swoich psach, nie dyskutować. Torebki na psie kupy są dostępne w sklepach zoologicznych. Ale odchody można też zbierać do zwykłych foliówek. Sprzątając po psach likwidujemy ogniwo zakażeń. Kał psi, czy innych zwierząt, powoduje zagrożenie zarażenia się chorobami pasożytniczymi i bakteryjnymi. Choroby mogą przenosić się na inne psy ale są też groźne dla ludzi, przede wszystkim dla dzieci. Maluchowi, który dotknie takiej kupy grozi wiele chorób pasożytniczych i tasiemczych. Dlatego tak ważne jest przestrzeganie zakazu wprowadzania psów m.in. na place zabaw” - mówił Jacek Tyrankiewicz, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Łodzi i właściciel czworonoga.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?