Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bobry w gminie Zapolice. Wójt wnioskuje o odstrzał

Agnieszka Olejniczak
Zdjęcia wykonane przez pracowników Urzędu Gminy w Zapolicach wiosną 2016 roku
Zdjęcia wykonane przez pracowników Urzędu Gminy w Zapolicach wiosną 2016 roku UG Zapolice
Wójt gminy Zapolice wystąpił o zgodę na odstrzał bobrów. Zwierzęta rozpanoszyły się do tego stopnia, że władze gminy postanowiły podjąć tak drastyczne działania.

Ile jest bobrów w gminie Zapolice nie wie nikt. Nawet regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Łodzi. Regionalny Konserwator Przyrody Andrzej Wiercioch twierdzi, że aktualnie nie posiada informacji na ten temat. Twierdzi natomiast, że inwentaryzacja tego gatunku w terenie była prowadzona, tyle że przez Generalna Dyrekcję Ochrony Środowiska, a ta jeszcze nie przekazała jej wyników.

Zdaniem mieszkańców gminy Zapolice, a zwłaszcza jej terenów nadrzecznych, bobrów jest zdecydowanie zbyt dużo. A ich działalność zaczyna być coraz bardziej dotkliwa. Bobry ścinają drzewa nad rzeka, ale też coraz częściej wchodzą na grunty oddalone od wody. Jak mówi obrazowa wójt Witold Oleszczyk, wchodzą ludziom na podwórka.

– Populacja musi być ogromna, skoro zwierzęta zaczynają postępować niezgodnie z natura i ścinają nawet drzewa iglaste – uważa Witold Oleszczyk.

Dlatego w maju wystąpił o wydanie zezwolenia Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska na czynności podlegające zakazom w stosunku do dziko występujących lub innych niż dziko występujących gatunków zwierząt objętych ochroną, czyli po prostu na odstrzał tych zwierząt. Odpowiedzi jeszcze nie ma.

Pracownice urzędu gminy, które zajmują się ochroną środowiska twierdzą, że osobiście przemierzyły wiele kilometrów brzegów rzek i to co zobaczyły przeraziło je.

– Na początku była sceptyczna, ale czegoś takiego się nie spodziewałam. Ogromne pnie powalone i ogołocone do cna brzegi – mówi Monika Kobiera - Tyka, która razem z Kingą Frątczak - Zamachowską oceniały działania bobrów.

Bobry grasują na terenie Parku Krajobrazowego Międzyrzecza Warty i Widawki. To, że krajobraz znacznie zmieniają, nie robi jednak wrażenia na przyrodnikach.

– Przyroda rządzi się swoimi prawami. To człowiek jest na bobrów terenie, a nie odwrotnie – uważa Wanda Pogorzelska, kierownik Zespołu do spraw Ochrony Przyrody w Zespole Parków Krajobrazowych Województwa Łódzkiego. – Bobry tak korzystają z żerowiska.

Wanda Pogorzelska przekonuje, że bobry powodują szkody tylko w pewnym okresie, ale robią też dużo dobrego. Natomiast to człowiek coraz bliżej podchodzi do rzeki.

Zgodnie z ustawą o ochronie przyrody, regionalny dyrektor ochrony środowiska może zezwolić w stosunku do bobra europejskiego na czynności podlegające zakazom. Jednakże zezwolenie takie może być wydane w sytuacjach wyjątkowych. Na przykład gdy wynika to z konieczności ograniczenia poważnych szkód w odniesieniu do upraw rolnych, inwentarza żywego, lasów, rybostanu, wody lub innych rodzajów mienia.

Tu pojawia się kłopot. Jak twierdzi RDOŚ, w latach 2014 - 2016 nie wypłynął żaden wniosek o odszkodwanie z gminy Zapolice. Wcześniej , w 2013 roku był taki jeden i dotyczył mieszkanki wsi Kalinowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto