Tomaszowianie po pokonaniu w sobotę (11 maja) byłego II-ligowca Świt Nowy Dwór Mazowiecki 2:1 (gole Kamila Szymczaka i Kacpra Przedbory) w tym tygodniu rozegrają kolejne dwa mecze mistrzowskie.
Tym razem rywalami piłkarzy Lechii będą zespoły plasujące się w dolnych rejonach tabeli. Nie oznacza to jednak, że mecze te będą dla tomaszowian dużo łatwiejsze. Wręcz przeciwnie, przyjdzie im bowiem rywalizować z drużynami, które walczą o utrzymanie się w III lidze. A to w zespołach wzmaga dodatkową determinację i wolę walki. I na to Lechia musi być przygotowana.
Już w środę (15 maja) tomaszowianie zmierzą się w Morągu z Huraganem. W poprzedniej rundzie piłkarze Lechii pokonali rywali u siebie 3:1 i kibice z pewnością nie mieliby nic przeciwko temu, aby taki wynik powtórzyli na boisku przeciwnika. Huragan zajmuje 14 miejsce w tabeli z dorobkiem 28 punktów. Liczymy, że nie powiększy go po konfrontacji z Lechią.
Kolejny mecz tomaszowianie zagrają już u siebie, na stadionie przy ul. Nowowiejskiej. Kibice z pewnością się ucieszą, bo spotkanie odbędzie się w niedzielę (19 maja), a więc w dniu, który zdecydowanie bardziej im odpowiada.
Rywalem Lechii będzie Mazur Ełk, który zajmuje 17, a więc przedostatnie miejsce w tabeli III ligi, ze skromnym dorobkiem 22 punktów. W rundzie jesiennej Lechia wygrała w Ełku 2:1 i teraz przed własną publicznością też z Mazurem powinna sobie poradzić.
Lechia, która nadal liczy się w grze o awans do II ligi, ma szanse powiększyć swój dorobek o kolejne 6 punktów. I na to liczą jej wierni fani.
W Pucharze Polski z Pelikanem w Łowiczu
Tomaszowianie poznali też najbliższego rywala w rozgrywkach wojewódzkich Pucharu Polski. W półfinale tych prestiżowych zmagań Lechia zmierzy się na wyjeździe z Pelikanem Łowicz. Mecz odbędzie się prawdopodobnie w środę 29 maja o godzinie 17:30.
Podopieczni trenera Mykoły Dremluka pokonali w Sieradzu czwartoligową Wartę 3:1. Po nieco ponad kwadransie gry worek z bramkami rozwiązał Michał Wrzesiński. Tuż przed przerwą drugiego gola strzelił Michał Żółtowski, a zaraz po przerwie kontaktową bramkę dla miejscowych zdobył Marcin Kacela. W 62. minucie końcowy rezultat ustalił Maciej Kaczorowski.
Znamy zatem cztery najlepsze zespoły, które powalczą o awans do wielkiego finału. O promocji do dalszego etapu zmagań decyduje jedno spotkanie, a jego gospodarzem jest drużyna z niższej klasy rozgrywkowej lub w przypadku zespołów z tej samej ligi decyduje losowanie.
Zwycięzca meczu Lechia - Pelikan w finale zagra z lepszym z pary Warta Działoszyn – Unia Skierniewice.
Oba mecze półfinału zaplanowano na środę 29 maja o godzinie 17:30.
Finał odbędzie się natomiast w środę 26 czerwca w Piotrkowie Trybunalskim. Jego zwycięzca otrzyma 30 tys. zł. Jest zatem o co się bić...
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
