Sędzia pokazał dwie żółte kartki, ale zapomniał o czerwonej
- Na kilkanaście sekund przed końcem spotkania sędzia upomniał Wojciecha Mordzakowskiego żółtą kartką - opowiada Marcin Herski, trener Rosanowa. - To była druga żółta kartka tego piłkarza w tym meczu. Sędzia powinien mu więc pokazać kartkę czerwoną, ale tego nie zrobił. Piłkarz dograł więc do końca spotkania.
- To prawda - potwierdza Tomasz Szcześniak, trener Stali Głowno. - Sędzia zapomniał wyjąć czerwoną kartkę. Nic by to nie zmieniło, ale zapomniał.
Mecze piątkowe:
LKS Rosanów - Stal Głowno 3:1 (3:1),
Zawisza Rzgów - Zawisza Pajęczno 1:0 (1:0).
Sobota:
Mazovia Rawa Mazowiecka - Pilica Przedbórz 1:2
Zjednoczeni Stryków - KS Paradyż 0:1
Jutrzenka Warta - Orzeł Nieborów 2:0
Andrespolia Wiśniowa Góra - Polonia Piotrków 3:2,
Widzew Łódź - Włókniarz Zelów 1:0 (1:0),
Mechanik Radomsko - Omega Kleszczów 0:0,
MKP-Boruta Zgierz - Astoria Szczerców 2:1 (0:0),
Zjednoczeni Bełchatów - GKS II Bełchatów 2:1 (0:1).
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?