Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lider III ligi z Legionowa za silny dla Lechii. Goście wygrali dzisiaj (9 czerwca) w Tomaszowie Maz. zdecydowanie (FOTO+FILM)

Andrzej Wdowski
Lider III ligi z Legionowa za silny dla Lechii
Lider III ligi z Legionowa za silny dla Lechii Andrzej Wdowski
Lider III ligi z Legionowa okazał się za silny dla piłkarzy Lechii. Goście wygrali dzisiaj (9 czerwca) w Tomaszowie Maz. zdecydowanie, pokonując Lechię aż 6:1. Legionovia już do przerwy prowadziła 4:0. Zdziwieniem był występ w barwach gości Karola Podlińskiego, który w poprzednim meczu ukarany został czerwoną kartką. Prezes Sokoła Aleksandrów Łódzki już zapowiedział protest.

Trzy gole dla Legionovii zdobył Piotr Krawczyk (27, 39, 75 min.), a dwa razy do siatki gospodarzy trafił Karol Podliński (35, 45+2) i raz Kacper Będzieszak (81 min.). Honorowego gola dla Lechii zdobył Piotr Kornacki w 51 min. (głową).

Lechia: Patryk Grejber – Patryk Jakubczyk, Kamil Cyran, Jakub Bartosiński (20. Łukasz Buczkowski), Piotr Kornacki – Mateusz Bąkowicz (69. Kamil Lewiński), Eryk Kaproń, Kamil Szymczak – Bartosz Rymek (62. Rafał Nowak), Kamil Kubiak (62. Bartosz Snopczyński). Trener: Daniel Myśliwiec.

Legionovia: Jakub Stefaniak - Jakub Kabala, Rafał Zembrowski, Konrad Zaklika, Daniel Choroś - Piotr Krawczyk, Patryk Koziara, Luka Janković (69, Marcin Burkhardt), Kacper Będzieszak - Karol Podliński (70, Patryk Paczuk), Eryk Więdłocha (85, Kamil Wolski). Trener Marcin Sasal.

Widzów: 633

Po wyniku można by odnieść wrażenie, że piłkarze z Tomaszowa Maz. zostali wręcz rozbici. W rzeczywistości tak jednak nie było. Rozmiary porażki gospodarzy są zbyt duże w stosunku do tego co oglądaliśmy na murawie przez 90 minut.

Gości trzeba pochwalić za wyjątkową skuteczność. Te sytuacje, które stworzyli na boisku pewnie zamienili na bramki. Trzeba jednak szczerze przyznać, że zadanie bardzo ułatwiła im obrona Lechii, która w pojedynku z liderem III ligi nie stanowiła monolitu. Goście zbyt łatwo dochodzili do pozycji strzeleckich w obrębie pola karnego. Szczególnie Piotr Krawczyk i Karol Podliński, którzy wiedzieli co w takich sytuacjach trzeba z piłką zrobić. Po prostu pakować ją do siatki. Podoliński mógł swojej drużynie dać prowadzenie już w 11 min. ale Patryk Grejber wygrał z nim pojedynek sam na sam.

Najlepszą sytuację na objęcia prowadzenia w tym meczu Lechia miała w 23 minucie. Piłka jednak po strzale Bartosza Rymka trafiła w słupek. Po tej akcji goście wyprowadzili kontrę i to oni cieszyli się z prowadzenia 1:0. Końcówka I połowy to już był pokaz skuteczności gości, którzy w ciągu 10 minut strzelili trzy gole i sprawa wygrania tego meczu została praktycznie przesądzona.

Lechia nie dawała jednak za wygraną i ambitnie dążyła do poprawienia wyniku. Kiedy w 51 minucie Piotr Kornacki po dośrodkowaniu Kamila Szymczaka głową posłał piłkę do siatki Legionovii, na trybunach odżyły wśród kibiców nadzieje na korzystniejszy wynik. Lechia sytuacje stwarzała, często gościła pod bramką rywali,. ale to Legionovia zdobywała kolejne gole, po błędach tomaszowskiej defensywy.

W zespole Legionovii pierwszoplanową postacią był strzelec 3 goli Piotr Krawczyk. Wtórował mu Karol Podliński. Występ tego drugiego w meczu z Lechią wzbudził jednak zrozumiałą konsternację w szeregach tomaszowian. Piłkarz ten w poprzednim bowiem meczu (1 czerwca) z Olimpią Zambrów ukarany został czerwoną kartką za używanie wulgarnych słów w stosunku do sędziego. I nie miał prawa zagrać w następnym spotkaniu. Jak to więc możliwe, że wybiegł na boisko w Tomaszowie Maz.?
Na ławce trenerskiej Legionovii nie powinien zasiadać też trener lidera III ligi Marcin Sasal. On też bowiem we wspomnianym meczu z Olimpią wyrzucony został z boiska na trybuny. Dlaczego prowadził więc zespół. Czyżby w III lidze przepisy stosowane były wybiórczo?

Tej sprawy na pewno tak nie zostawi prezes Sokoła Aleksandrów Łódzki, który w tej sprawie będzie interweniował w Polskim Związku Piłki Nożnej.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto