MKS Piotrcovia rozbiła Ruch Chorzów. Rekordowe zwycięstwo piłkarek ręcznych Piotrcovii
Od pierwszej minuty Piotrcovia zagrała z wielką wolą rehabilitacji za nieudany mecz w Elblągu oraz żądzą rewanżu za porażkę sprzed kilkunastu tygodni. Ruch objął co prawda prowadzenie 1:0, ale chwilę później nasza drużyna odrobiła straty, a następnie zaczęła budować przewagę. Znakomicie w pierwszej połowie broniła Daria Opelt, z rzutów karnych nie myliła się Żaneta Senderkiewicz, a skutecznie do bramki Ruchu rzucały Zorica Despodovska i Andjela Ivanović. To wszystko złożyło się na pięciobramkowe prowadzenie - 20:15.
W drugiej połowie nasz zespół w pełni kontrolował boiskowe wydarzenia, a klasą dla siebie była Vladislava Belmas. Po zmianie stron aż pięciokrotnie wpisała się na listę strzelczyń, kończąc mecz z siedmioma trafieniami. Podobać się również mogły skuteczne akcje: Patrycji Ciury i Zuzanny Gajewskiej. Ta druga rzuciła dwie bramki w podwójnym osłabieniu. Czterdziestego gola rzuciła z karnego Senderkiewicz, a chwilę wcześniej efektowną wrzutkę wykończyła Anna Wasilewska. Piotrcovii wychodziło praktycznie wszystko!
MKS Piotrcovia - Ruch Chorzów 41:33 (20:15)
MKS Piotrcovia: Kolasińska, Opelt - Klonowska, Senderkiewicz 6/5, Zaleśny, Kopertowska 2, Wypych 3, Wasilewska 4, Ciura 5, Cygan 2, Ivanović 6, Belmas 7, Despodovska 2, Gajewska 4, Małecka.
Karne: 5/5
Kary: 14 min (Cygan x2, Klonowska, Zaleśny, Wasilewska, Ciura, Despodovska)
Przed naszym zespołem teraz spotkanie Pucharu Polski. W środę (16 stycznia) o 17:30 Piotrcovia zmierzy się w Hali Relax z KPR Gminy Kobierzyce.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?