Nabór do przedszkoli 2017. W Łodzi miejsc ma nie zabraknąć

Ponad 4 tysiące miejsc oferują miejskie przedszkola dla maluchów, które nie są zapisane do nich w obecnym roku szkolnym lub ich rodzice zadecydowali o zmianie aktualnej placówki dziecka na inną. Zapisy w głównym etapie rekrutacji zaczynają się 18 kwietnia. Tego dnia w internecie ruszy strona, z pomocą której rodzic może wypełnić wniosek o przyjęcie dziecka do przedszkola. Można wybrać 3 placówki i ułożyć je według swoich preferencji. Podpisany wydruk należy złożyć w każdej z nich. Termin upływa 10 maja.

Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi, odpowiedzialny za edukację, zapowiedział, że dla każdego kandydata na przedszkolaka nie zabraknie miejsca. Przed rokiem, po głównym etapie naboru, zabrakło 600 miejsc, ale „dogrywka” rekrutacji rozwiązała ten problem (co nie znaczy, że rodzic mógł zapisać dziecko do popularnego przedszkola w wymarzonej lokalizacji, np. blisko miejsca pracy lub domu).

W Łodzi jest ok. 23 tys. dzieci w wieku przedszkolnym, czyli w wieku 3-6 lat. Według urzędników, miejskie placówki są przygotowane na przyjęcie 91 proc. maluchów z tej populacji. Jednak obowiązek przedszkolny dotyczy tylko 6-latków, zaś rodzice dzieci w wieku 3-5 lat mają prawo wymagać od samorządowców, aby któreś z przedszkoli przyjęło ich dziecko, ale nie muszą z tego prawa korzystać. Gwarancja samorządowego przedszkola dla 3-latka to nowość wchodząca w życie od września 2017 r.

Władze Łodzi zdecydowały, że nie będzie już oddziałów przedszkolnych dla 6-latków w szkołach podstawowych. Ta decyzja budzi sprzeciw niektórych grup rodziców (np. związanych ze SP nr 116), ale Trela tłumaczył, że w podstawówkach od września trzeba zrobić więcej miejsca na 7-klasistów, a potem także na 8-klasistów.

Listy zakwalifikowanych do przedszkoli pojawią się 31 maja. Ich rodzice w dniach 1-7 czerwca potwierdzają wolę zapisania dziecka do przedszkola, do którego malucha przypisał system - na podstawie liczby punktów uzyskanych w rekrutacji (zobacz w ramce). Ostateczne wyniki będą ogłoszone 14 czerwca.

Także 18 kwietnia ruszają zapisy do podstawówek, które będą trwały do 18 maja. Kandydat jest automatycznie przyjmowany do szkoły ze swojego obwodu, zaś, według zapowiedzi Treli, urzędnicy zaczną większą wagę przywiązywać do rejonowości: liczba klas pierwszych w danej podstawówce ma być bardziej uzależniona od mieszkających w jej pobliżu 7-latków. W ten sposób zmniejszą się rozpiętości między podstawówkami, bo obecnie część jest przepełnionych, a inne - w połowie puste.

ZOBACZ |Mali Odkrywcy świętowali nadejście wiosny