Spór dotyczył kolejnych 50 tys. zł - drugiej części odprawy dyrektora po odejściu ze stanowiska. Za pierwszym razem, przed tegoroczną edycją festiwalu, komornik zajął prawo do nazwy i znaku festiwalu. Tym razem może być podobnie.
- Będziemy pisały odwołanie - mówi Katarzyna Knychalska. - Niewykluczone, że zapłacimy należność z własnych środków.
Okuński twierdzi, że kupnem praw do nazwy zainteresowana jest warszawska firma. Wiceprezydent Wiesława Zewald jest zdania, iż miasto powinno się zainteresować prawami do znaku, gdyż stanowi on spuściznę miasta. Miasto może kupić prawa od komornika. Czy będzie to kompetencją prezydenta, czy też będzie wymagana zgoda Rady Miejskiej, zależy od kwoty, jakiej ewentualnie zażąda komornik.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?