O kolejowej inwestycji w Sieradzu. Rozbudowa pociągów Łódzkiej Kolei Administracyjnej za 52 mln zł

O szczegółach inwestycji poinformowano dzisiaj podczas konferencji zorganizowanej na dworcu kolejowym w Sieradzu, w której udział wzięli: prezydent Sieradza Paweł Osiewała, marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień oraz prezes Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej Janusz Malinowski. Ta polegać będzie na rozbudowie dziesięciu pociągów FLIRT3 o trzeci człon. Łódzka Kolej Aglomeracyjna argumentuje, że inwestycja jest konieczna nie tylko z uwagi na coraz większą liczbę przewożonych obecnie pasażerów, ale i planowany rozwój połączeń. - Rozbudowa pojazdów to rozwiązanie innowacyjne w branży kolejowej. ŁKA będzie prekursorem na polskim rynku.
- Rozbudowa pojazdów pozwoli na zwiększenie miejsc dla podróżnych. W dodatkowym członie znaleźć ma się nie mniej niż 66 miejsc siedzących, w tym 64 siedzące miejsca stałe. Tak jak w obecnych pojazdach, w dodatkowej przestrzeni pasażerowie będą mogli korzystać z gniazdek elektrycznych i bezpłatnego internetu. Pojazdy zostaną wydłużone o nie mniej niż 16 metrów. Rozbudowane pociągi mają być w pełni kompatybilne z obecnie eksploatowanymi pojazdami i umożliwiać łączenie ich w trakcję wielokrotną do trzech pojazdów – _zapowiada ŁKA. - Liczba miejsc w jednym składzie ze 120 zwiększy się do 180. Odpowiadamy na zapotrzebowanie pasażerów i robimy to dla nich – podkreśla marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień. _– Łódzka Kolej Aglomeracyjna przez 8 miesięcy tego roku przewiozła 2,5 miliona pasażerów – tyle, ile w całym 2016 roku. Ilość podróżnych rośnie, stąd potrzebne są bardziej pojemne pociągi. Szczególnie na linii sieradzkiej, która generuje trzydzieści procent przewozów ŁKA. Ponadto we wrześniu przyszłego roku będzie rozpoczynana modernizacja samej linii, co oznacza, że za dwa lata będziemy mogli dostać się z Sieradza do Łodzi w ciągu zaledwie 45 minut. To więc także odpowiedź na zapotrzebowanie spodziewane wówczas, bo ze względu na czas ta forma komunikacji będzie bezkonkurencyjna – zapewnia marszałek podając, że w międzyczasie ŁKA wzbogaci się o kolejnych 14 zupełnie nowych, trzyczłonowych składów.
Prezydent Sieradza Paweł Osiewała zapewnia, że rozbudowa ŁKA świadczy o rosnącej randze miasta. – Cieszę się, że jesteśmy w ten sposób dostrzeżeni. Żywię przy tym nadzieję, że tyle samo łodzian będzie przyjeżdżało tymi pociągami do Sieradza, ilu sieradzan do Łodzi. Do pracy, celów rekreacyjnych czy turystycznych. Ta inwestycja daje nam ogromne możliwości.
Prezes Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej Janusz Malinowski nie wątpi, że pasażerów przybędzie. – Biorąc pod uwagę, że każdego miesiąca tego roku mamy o połowę więcej pasażerów niż rok wcześniej, a do tego zapowiadaną modernizację linii do Sieradza, będzie ich coraz więcej. Najważniejszy jest dla nas komfort pasażera, staramy się więc zapewnić wszystko, czego potrzebują. 50 procent więcej miejsc, pociągi z bezpłatnym wi-fi i w pełni dostosowane dla osób niepełnosprawnych, wyposażone w gniazdka elektryczne. Jeżeli dodamy do tego wspólny bilet aglomeracyjny, który umożliwia podróżowanie komunikacją miejską w Sieradzu i Łodzi oraz pociągami ŁKA, to mamy kompleksową ofertę dla pasażerów.
Postępowanie na rozbudowę 10 obecnie obsługiwanych pojazdów FLIRT3 o trzeci, środkowy człon zostało ogłoszone w czwartek 21 września.
Zamówienie zlecone zostało w trybie zamówienia „z wolnej ręki”. Do negocjacji zaproszono firmę Stadler Polska, producenta aktualnie eksploatowanych elektrycznych zespołów trakcyjnych typu L-4268 serii FLIRT3. Zamówienie uwzględnia również utrzymanie pojazdów.
- Uruchomienie poprzedzone zostało analizami ekonomicznymi przedsięwzięcia i analizami technicznymi wykonanymi przez polskie instytuty zajmujące się taborem oraz analizami prawnymi - zapewnia ŁKA informując, że pierwszy pojazd zostanie wyprodukowany do 30 września 2018 roku, a termin na dopuszczenie do eksploatacji to koniec lutego 2019 roku.
Rozbudowa pozostałych składów ma się zakończyć do 31 stycznia 2020 roku. Wartość inwestycji to 52,4 mln zł netto - w tym rozbudowa pojazdów to 45 mln zł netto, a utrzymanie 7,4 mln zł netto.