Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ostre słowa na uroczystej sesji rady powiatu

wll
wll
W poniedziałek nową kadencję zainaugurowała Rada Powiatu Łaskiego. Choć sesja miała charakter uroczysty, nie obyło się bez utarczek słownych. Wstępnie na czwartek planowana jest kolejna sesja rady powiatu, czy znów dojdzie do słownych przepychanek.

Już od początku pierwszej sesji, zarysował się podział na radnych nowej koalicji:PiS (7 mandatów), SLD Lewicy Razem (2) plus wybrany z listy PSL Jerzy Gawlik (razem 10 głosów), a PSL wspólnie z Koalicją Obywatelską, którzy dysponują obecnie 7 głosami (2 PSL, 5 KO). Przewodniczącym rady został Krzysztof Nowakowski z SLD, wiceprzewodniczącymi Mateusz Barwaśny i Grzegorz Dębkowski (obaj z PiS). Starostą wybrano Piotra Wołosza z PiS (nie jest radnym powiatowym), a wicestarostą Teresę Wesołowską (z listy SLD). Członkami zarządu powiatu zostali Jerzy Gawlik, Barbara Potasiak (PiS) i Robert Szczepaniak (PiS).

Gdy sesja dobiegała końca o głos poprosił Marek Krawczyk z KO. Wygłosił oświadczenie: – Na początku chcę podziękować i pogratulować nowo wybranym radnym Koalicji Obywatelskiej: Robertowi Majczykowi, Bogdanowi Lipowskiemu, Jackowi Raczkowskiemu i Florianowi Podębskiemu. Dzięki naszej ciężkiej pracy osiągnęliśmy drugie miejsce w wyborach do rady powiatu. Pomimo bardzo dobrego wyniku w nadchodzącej kadencji przejmujemy rolę opozycji. Po kilku tygodniach rozmów pani Wesołowska postanowiła oddać władzę w naszym powiecie w ręce PIS. PiS to partia, na którą w 2015 roku zagłosował zaledwie co piąty Polak i od tego czasu uzurpuje sobie prawo do zmian naszego państwa na wzór wizji jednego człowieka. PIS, który razem z panią Wesołowską obejmuje dziś władze w powiecie odpowiada za żenujący poziom telewizji publicznej, napisaną na kolanie reformę oświaty, majstrowanie przy trybunale konstytucyjnym, sądach, i jak pokazuje najnowsza afera, także w systemie bankowym. Wszystkie działania PIS dążą do wyprowadzenia Polski z Unii Europejskiej. Nie można zapomnieć, że partia ludzi pokroju Antoniego Macierewicza, posłanki Pawłowicz i ministra Ziobry, dopiero po masowych protestach we wrześniu 2016 roku wycofała się z pomysłu ograniczenia praw kobiet. W PiS nie ma miejsca na inną wizję Polski, niż ta urojona w głowie prezesa. Pomimo mojej surowej oceny partii prezesa Kaczyńskiego, chciałem pogratulować panu Wołoszowi wygranej. Podjęcie współpracy z panią Wesołowską odczytuję jako uznanie dla pracy poprzedniej ekipy, której działaniami kierowała pani Wesołowska, a w której pracowałem jako wicestarosta. Obecność pani Wesołowskiej we władzy u pana boku, pozwala wierzyć w kontynuację przynajmniej części rozpoczętych przez nas działań. Dzięki doświadczeniu pani Teresy i radom pana Gawrona rozwiążecie palące problemy powiatu, a naszą rolą, rolą opozycji będzie was z tych rozwiązań rozliczanie. W Koalicji Obywatelskiej wierzymy, że Polska ma przyszłość, że Unia Europejska jest naszą Unią a parlament Europejski naszym parlamentem. Podczas każdej sesji będziemy starali się wam o tym przypominać, a także o tym, że Polska pana Kaczyńskiego, to nie jest jedyna Polska. Za rok kolejne wybory, liczę na to, że powstanie szeroka koalicja obywatelska na wzór tej, która wygrała wybory do rady miejskiej w Łodzi. Na koniec chciałem zapewnić wszystkich mieszkańców naszego powiatu, że w radzie będziemy reprezentować interes każdego, kto nie boi się myśleć inaczej, niż nakazuje prezes, a w szczególności interes tych 63 procent wyborców, którzy nie zagłosowali na PiS w powiecie łaskim. - zakończył Marek Krawczyk.

Głos zabrał też Cezary Gabryjączyk z PSL, w latach 2006-2015 starosta łaski.
- Warto też wspomnieć okres minionych 12 lat, kiedy to Polskie Stronnictwo Ludowe, któremu przewodniczę od wielu lat jako prezes powiatowy przejęło ster władzy w powiecie w 2006 roku. Ja miałem tę przyjemność i zaszczyt przez trzy niepełne kadencje być starostą łaskim. Stąd też pozwolę sobie na kilka dygresji, na kilka wspomnień, które warto by było, by nowi radni poznali i ewentualnie osoby siedzące jako goście. Cóż ja wtedy zastałem w tym roku 2006 po dwóch kadencjach moich poprzedników? Używając słów byłej już premier Szydło: „Polska jest w ruinie”, to parafrazując te słowa: zastałem powiat w ruinie. Zastałem tutaj brudne wiszące w oknach firanki na tasiemkach, zamiast na karniszach. Nieszczelne i nieotwieralne okna pozabijane gwoździami, rozchwiane biurka, krzesła pracowników, rozwalające się i cuchnące - trzeba powiedzieć, to nie były toalety - prawie latryny, można powiedzieć. Na tej sali mieliśmy też odpadające płyty paździerzowe z sufitu. Jak toi dzisiaj wygląda, to widzimy. Miałem też zepsuty samochód, który trzeba było zholować z Warszawy, bo po zaraz po pierwszym wyjeździe popsuł się i nie szło nim wrócić. Pamiętam też rozwalone i pokruszone schody główne do naszego budynku, na których mieszkańcy, wchodząc skręcali sobie nogi albo łamali obcasy. Ale pamiętam też piwnice, które wyglądały ze swoim bałaganem i przypominały przedsionek piekła. Można by tak dalej wymieniać i mówić o gospodarskich osiągnięciach moich poprzedników, ale po co? Siedzą dzisiaj na tej sali i wracają do pięknego, nowoczesnego budynku, do europejskich standardów, które mamy tutaj. Do pracy, która została tutaj w dużym stopniu ułożona. I cóż trzeba było się bać do pracy w tym 2006 roku Zadbać o porządek i rozwój powiatu łaskiego, którego budżet wynosił wtedy 32 miliony złotych. Przypomnę, że ponieśliśmy obecnie ten budżet do 40 milionów złotych. Najgorszą rzeczą było, że był w budżecie brak środków na inwestycje, a jednocześnie blisko 30-milionowy dług w łaskim szpitalu jako spadek, który ustępująca wtedy ekipa pod kierownictwem siedzącego tutaj na sali radnego [Mirosława Szafrańskiego – przyp. red] była na w stanie zostawić. Zadłużenie powiatu było wtedy, można powiedzieć, prawie 90-procentowe, bo 32 miliony budżetu do 30-milionowego dług szpitala, tak mniej więcej wyglądało. Na początku przystąpiliśmy wraz ze Zduńską Wolą do 44-kilometrowego odcinka drogi z Szadku przed Zduńską Wolę i Widawę do Zborowa, gdzie wartość tego projektu wyniosła 80 milionów złotych. Nie wolno też zapomnieć o ogromnych nakładach na drogi powiatowe, które co roku remontowaliśmy i przebudowywaliśmy. W tym strategiczne i długo oczekiwane, jak na przykład w Łasku ulica Batorego, czy teraz Lutomierska, ulica Leśna i Powstańców w Sędziejowicach, czy drogi na Piorunów, Lutomierska w gminie Wodzierady albo wspomniana wcześniej droga nazwana Północ-Południe, która idzie przez Widawę. Którą w tym roku dokończyliśmy i był zrobiony jeszcze dalszy odcinek. Na wszystkie te drogi, w okresie od 2007 do 2018 roku, czyli w okresie kiedy PSL wiodło prym w powiecie łaskim, wydanych było 60 milionów złotych z czego 50 prcent to środki pozyskane z zewnątrz. Wychodzi to średnio około 6 milionów na jeden rok. Jest to bardzo dobry wynik. I chciałbym, żeby obecnie wchodząca ekipa trzymała ten poziom inwestycji na drogach. Zobaczymy. Będziemy się przyglądać. Chcąc poprawić warunki pracy, przy pozyskanych środkach z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, doprowadziliśmy ten budynek do standardu obecnego. Jakiego? Wszyscy państwo widzą. A stojący naprzeciw budynek widmo, jak go wtedy określano, czyli budynek po starej przechodni przeciwgruźliczej – na który poprzednicy nie mieli pomysłu – także odzyskał swoją świetność i znalazły w nim swoje siedzimy powiatowe instytucje. Wiele osób, już pewnie zapomniało, jak wyglądał ten budynek. Także budynek administracyjny przy ulicy Narutowicza został odświeżony, przebudowany wraz z otoczeniem, jak zresztą wszystkie wymienione przeze mnie budynki. Wprowadziliśmy nowe standardy pracy, program e-administracji, zrealizowaliśmy program komputeryzacji urzędu. Poprzez dobre i profesjonalne przygotowanie wniosków, co systematyczny wzrost budżetu do 40 milionów złotych rocznie. Uzyskaliśmy też około 40 milionów złotych dodatkowych pieniędzy w jednej tylko kadencji, a więc był to - można powiedzieć - w ciągu czterech lat piąty budżet, który wpłynął do naszego powiatu z zewnątrz. Te 40 milionów złotych. Trzeba też przypomnieć, że wraz z Państwową Strażą Pożarną uczestniczyliśmy w dużym, wartym 1,3 miliona złotych projekcie polepszenia bezpieczeństwa mieszkańców poprzez remont i dostosowanie norm laskiej strażnicy. Także rozwój infrastruktury sportowej przy naszych szkołach jest widoczny, bo powstały nowe boiska przy liceum ogólnokształcącym, ekonomiku, czy ośrodku szkolno-wychowawczym. W drugiej kadencji dogniły nas błędy poprzedników związane ze szpitalem. Zadłuzenie, które przejęliśmy, generowało co roku, wysoki przyrost długu wynikający z naliczania karnych odsetek od 30 milionów zadłużenia. Siedmiu komorników, którzy zajmowali już urządzenia szpitalne weszło już na pensje dla pracowników. Trzeba było podjąć szybkie, radykalne decyzje. Bardzo trudne i odpowiedzialne, żeby uchronić się przed ewakuacją chorych i przejęciem długi przez powiat. Co oznaczałoby jego koniec w bliskiej przyszłości. Decyzję o restrukturyzacji poprzez wydzierżawienie podjęłą rada powiatu, a wysokość dzierżawy wystarcza dziś na spłatę zaciągniętej pożyczki w ministerstwie finansów i bankach. W przyszłym roku, pokaże się też nadwyżka,około jednego miliona złotych rocznie, która zasili budżet powiatu. W czasie tych 12 lat powiat, na nasze zaproszenie odwiedzili zacni goście. I warto o tym pamiętać. Odwiedziła nas Irena Anders, żona okrytego chwałą generała Władysława Andersa. Na tej sali podpisywał nową ustawę prezydent Bronisław Komorowski, ale także na tej sali wizytował nas wicepremier rządu RP Janusz Piechociński. Także odwiedził nas szef sztabu generalnego Wojska Polskiego generał Mieczysław Cieniuch. Dzisiaj Polskie Stronnictwo Ludowe zostawia dobrze wyposażony, bezpieczny i nowoczesny powiat, mający nakreślone kierunki rozwoju i bezpieczeństwo finansowe. Polskie Stronnictwo Ludowe i jego przedstawiciele w zarządach oraz radzie powiatu wraz z koalicjantami, mają prawo być dumni z sukcesów i osiągnięć jakie w tym okresie zostały zrealizowane. Świadczy to o dobrym gospodarowaniu mieniem publicznym, odpowiedzialności i rozsądku przy podejmowaniu tak ważnych decyzji. Może to nie wszystko było idealne, może nie wszystko wyszło, ale nie ma złotych recept, ani idealnych rozwiązań. Ja osobiście jestem dumny, że dane mi było kierować powiatem jako staroście przez blisko 9 lat. I z tego miejsca kieruję słowa szacunku oraz podziękowanie dla całej kadry kierowniczej, z którą pracowałem, bo było to duże doświadczenie życiowe i zaszczyt. Słowa uznania kieruję też do wszystkich pracowników, bez względu na zajmowane funkcje, bo każdy z was realizował pracę najlepiej jak tylko potrafił. Dziękuję też wszystkim komendantom, dyrektorom i kierownikom powiatowych instytucji. Bardzo dziękuję też wszystkim samorządowcom, gospodarzom gmin, burmistrzowi wójtom poszczególnych kadencji, którzy współpracowali z powiatem. I myślę, że tę współpracę będą dobrze wspominać. Przez najbliższy okres powiatem będzie kierować nowa ekipa, więc jako opozycja będziemy bacznie przyglądać tym działaniom. Kończąc kieruję do was słowa, żebyście nie zmarnowali tego, co jest osiągnięte i wybudowane. Dbajcie i róbcie wszystko, by dotrzymać nam kroku, a jednocześnie wiem o tym, że poprzeczkę postawiliśmy wysoko. I róbcie, wszystko, by poprzeczka ta nie był obniżana. Każdemu trzeba dać szansę na początek i myślę, że taką szansę należy również dać tej ekipie. A jak będziecie pracować, co będziecie robić, Jakie osiągnięcia będziemy mieli wspólnie? Zobaczymy przez tę 5-letnią kadencję – powiedział Cezary Gabryjączyk.

„Do tablicy” poczuli się wywołani radni PiS Sylwester Gawron i Mirosław Szafrański (poprzednik Gabryjączyka na fotelu starosty). Przedstawili swoje argumenty na ataki Krawczyka
i Gabryjączyka.

Mirosław Szafrański też przypomniał swoje początki na fotelu starosty w roku 1999 i stwierdził: - Może mógłbym podobnie mówić, ale nie zaczynaliśmy od starostwa. My zaczynaliśmy od szkół. Wszystkie szkoły były praktycznie ztermomodernizowane, okna powymieniane, gdzie okna wręcz wypadały. Mieliśmy zalecenia sanepidu, że klasy będą zamykane, bo skrzydła od okien wypadają. My działaliśmy trochę w innych realiach. Wtedy akurat okres środków przedakcesyjnych, które były kilkakrotnie mniejsze, a może nawet więcej niż kilkakrotnie mniejsze środki do pozyskania , jak w okresie, a ta unijna perspektywa budżetowa zaczyna się od 2007 roku. Nie zadłużaliśmy powiatu. Powiat jak się zadłużył, top nie było bezpośrednie zadłużenie powiatu, tylko rzutował na nie szpital. Ale to nie była, pani ministrze [do Cezarego Gabryjączyka – przyp. red.], nasza zasługa, to była zasługa ustawy 203 i pochodne, jakie z tej ustawy wynikały. Później od tej ustawy jeszcze 103 dochodziło. Rząd nie zabezpieczył na to środków, a my musieliśmy to realizować. Realizowaliśmy też drogi. Była modernizowana droga Łask Wodzierady - 20 kilometrów. To było wszystko robione z środków przedakcesyjnych, co podkreślam, były dużo mniejsze niż w perspektywie 2007-2013 i obecnej. To tyle w kwestii odniesienia się do tego co pan minister tutaj mówił. Powiem tak,. Wyborcy ocenili, co pan zrobił, czy co zrobiliście. Werdykt jest, trudno tu dyskutować. Myślę, że po tym werdykcie - bo wyborcy co najmniej żółtą kartkę pokazali - nabierze pan pokory. Ja już nie oczekuję, żeby pan tu w wór pokutny się ubierał czy biczował, ale myślałem, że pan powie zwykłe: przepraszam, do tych ludzi, których pan krzywdził, obrażał, poniżał. Także proponuję, żeby pan więcej pokory nabrał. A co do wypowiedzi pana Marka Krawczyka, to mówiliśmy nie przenośmy tych sporów, kłótni na szczebel samorządowy, bo to jest naprawdę niepotrzebne. Wyniki są obiecujące, lepsze niż się spodziewaliśmy, rokują na jakąś współpracę i zrobienie wiele dobrego. Myślę, że pani Teresa [Wesołowska – przyp. Red.], jak pan powiedział oddaje władze, ale wzięła pod uwagą wynik wyborców, a ten wynik wskazywał, że nie Platforma wygrała w powiecie łaskim, tylko wygrał PiS. Takie są wyroki wyborców, można się z nimi nie zgadzać, ale prawda jest jaka jest – stwierdził Mirosław Szafrański.

Do wypowiedzi opozycji odniósł się też Sylwester Gawron.
- W wypowiedzi pana Marka Krawczyka padło moje nazwisko. Chciałbym tylko powiedzieć, że nie wiem, jak to będzie z tymi milionami, ale jednego jestem pewien, że nie będziemy Centrum Dializie robić takich prezentów jak pan zrobił i pański zarząd. Presję w przeciwieństwie do was, wywrzemy na pewno dużą. I do ntego co pwół raport [raport NIK - przyp. red.], rażąca bierność zarządu przez te wszystkie lata, kiedy pan Gabryjączyk, pan [do Marka Krawczyka – przyp. red.] byliście u władzy. A'propos, przedsionku piekła, niesamowita metafora, przedsionek piekłą zaczłą się przy panu [do Cezarego Gabryjączyka – przyp. red.], dlatego nazwałem kiedyś pana gangsterem i podtrzymuję to, czyli jako człowieka brutalnego, bezwzględnego, osiągającego właśnie w taki sposób swoje cele. Taką opinię w Łasku pan uzyskał, taką ma i pan o tym dobrze wie. Żadne apologie, gloryfikacje własnej osoby, które pan tutaj wygłasza, już panu nie pomogą. - zakończył Sylwester Gawron.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lask.naszemiasto.pl Nasze Miasto