Czy wartość akcji posiadanych przez pracowników kopalni i elektrowni została zaniżona podczas procesu konsolidacji? Takie zarzuty wysuwają przedstawiciele Wspólnej Reprezentacji, inicjatywy zrzeszającej osoby pokrzywdzone w procesie konsolidacji spółek energetycznych, którzy pozwali do sądu Polską Grupę Energetyczną, żądając 493 mln zł odszkodowania.
Spór z PGE dotyczy procesu przejęcia spółki PGE Górnictwo i Energetyka, podczas którego, według Wspólnej Reprezentacji, zaniżono wartość akcji należących do ponad 20 tysięcy akcjonariuszy mniejszościowych. W sądzie reprezentowanych będzie ponad 12 tysięcy osób. Złożony pozew uwzględnia łącznie ponad 7,3 tys. akcjonariuszy bełchatowskiej kopalni i elektrowni, których roszczenia wynoszą 265,4 mln zł. Ponad 4,3 tys. osób w tej grupie to mieszkańcy Bełchatowa.
Podczas procesu konsolidacji w 2010 roku pracownicy kopalni i elektrowni, którzy posiadali akcje swoich zakładów, w pierwszym etapie konwersji zamienili je na udziały w PGE Górnictwo i Energetyka, aby później otrzymać akcje PGE. Właśnie wtedy według przedstawicieli Wspólnej Reprezentacji zastosowano krzywdzący dla akcjonariuszy mniejszościowych parytet wymiany akcji. Wspólna Reprezentacja zarzuca PGE także utajnienie wyceny akcji, pomimo tego, że jest spółką publiczną. Prawnicy Wspólnej Reprezentacji dotarli do jednej z wycen dokonanych dla Elektrowni Bełchatów, w której posiadacze akcji mieli zostać różnie potraktowani. Jedna akcja elektrowni posiadana przez PGE została wyceniona na kwotę 36,90 zł. Natomiast akcja, której właścicielem był akcjonariusz mniejszościowy, została wyceniona na kwotę niższą o ponad 6 złotych.
- Przykład elektrowni jest tylko jednym z wielu nieprawidłowości jakie miały miejsce podczas procesu konsolidacji - uważa Marcin Juzoń, pomysłodawca inicjatywy i prezes Socrates Investment. - Nasza inicjatywa nie jest przeciwko procesom, które miały na celu wzmocnienie i uporządkowanie sektora energetycznego w Polsce. Musi się to jednak odbywać z poszanowaniem prawa i akcjonariuszy mniejszościowych.
Maciej Szczepaniuk, rzecznik prasowy PGE mówi, że spółka stoi na stanowisku, że parytet akcji został ustalony prawidłowo.
- Roszczenia są nieuzasadnione - mówi Maciej Szczepaniuk. - Ustosunkujemy się do nich składając odpowiedź na pozew w postępowaniu przed sądem.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?