Rekultywacja Arturówka w Łodzi trwała cztery lata i kosztowała ponad 1 mln euro (ze środków unijnych, miejskich i NFOŚiGW). Dla Arturówka wymyślono nowatorski, ekologiczny system mający poprawiać jakość wody. M.in. oczyszczono stawy i zamontowano naturalne konstrukcje filtrujące deszczówkę oraz stworzono pływającą wyspę, której rośliny wychwytują zanieczyszczenia.
Dr Tomasz Jurczak z Katedry Ekologii Stosowanej UŁ mówi, że projekt zakończył się sukcesem. W 2013 roku liczba zanieczyszczeń zmniejszyła się o 80-90 proc. Kąpielisko otwarto 1 lipca i do końca sierpnia nie trzeba go było zamykać.
W 2014 roku podobne rozwiązania zostaną zastosowane na Stawach Jana w Łodzi. Rozwiązania mają być proste: z plaży znikną prysznice, które odprowadzają bezpośrednio do stawów wodę z zawierającymi fosforany płynami do kąpieli i szamponami. Przy wlocie do stawów rzeki Olechówki powstanie osadnik zapobiegający zamulaniu. Dodatkowo w miejscu gdzie wpływa rzeka zasadzone będą absorbujące zanieczyszczenia pałki wodne i trzciny.
Stan wody poprawi też odmulenie dna zbiorników.
Rekultywacja Stawów Jana w Łodzi będzie kosztować ok. 1,3 mln zł, pieniądze na ten cel pochodzić będą z budżetu obywatelskiego. Na Stawach Jana w ramach budżetu obywatelskiego za ok. 900 tys. zł. przebudowany zostanie teren wokół zbiorników. Pojawią się nowe alejki, miejsca do grillowania i aż trzy nowe place zabaw.
Przy Stawach Jana powstanie również niewielka górka saneczkowa. Teren ma też zyskać nowe oświetlenie.
Miasto rozstrzygnęło już przetarg na projekt przebudowy. Ma być większy niż planowane prace, by kolejne elementy można było wprowadzić w życie w kolejnych latach. Prace mają się rozpocząć we wrześniu, po zakończeniu sezonu a zakończyć jeszcze w 2014 roku.
Stawy Stefańskiego to najbardziej zanieczyszczony staw w Łodzi, w którym kąpielisko częściej jest zamknięte z powodu zakwitu sinic niż czynne. Dr Jurczak tłumaczy, że do stawów wpływa zanieczyszczona Gadka, której parametry nie spełniają nawet norm dla oczyszczonych ścieków. Aby to zmienić trzeba wpierw nawiązać współpracę z sąsiednimi gminami.
Naukowcy chcą zbudować na polach nad Gadką specjalne ściany denitryfikacyjne, które będą wychwytywać spływający z nawożonych pól azot. Jednak konieczna będzie też zmiana nawyków mieszkańców, którzy muszą odpowiedzieć sobie na pytanie: czy chcą mieć niedaleko kąpielisko, czy zanieczyszczać rzekę.
Nie wiadomo kiedy znajdą się środki na rekultywację Stawów Stefańskiego.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?