Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sieradzkie licealistki przypomniały o lokalnym bohaterze. Starają się o Sejm Dzieci i Młodzieży

Paweł Gołąb
Postać lokalnego bohatera Stanisława Kikowskiego – pochodzącego z Dzigorzewa koło Sieradza żołnierza Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie przypomniały dwie uczennice sieradzkiego Jagiellończyka. Licealistki Michalina Marciniak i Ewelina Kosatka przybliżyły jego sylwetkę na prelekcji dla swoich rówieśników, która odbyła się w Powiatowej Bibliotece Publicznej w Sieradzu. To w ramach starań o uczestnictwo w tegorocznym Sejmie Dzieci i Młodzieży.

Michalina Marciniak i Ewelina Kosatka to uczennice klasy IIb o profilu humanistycznym I Liceum Ogólnokształcącego w Sieradzu. Skąd wybór akurat tej postaci? – Był to człowiek niezwykły, przemierzył prawie pół Europy, żeby wrócić do kraju, w którym jednak jego zasługi nie zostały docenione. Po wojnie nikt nie zwracał uwagi jak bardzo poświęcał się dla Ojczyzny. A walczył w ciężkich walkach i przeżył piekło syberyjskiego zesłania. Uważamy więc, że jak najbardziej zasługuje na upamiętnienie – odpowiadają licealistki.
Uczennice Jagiellończyka zgodnie przytakują, że dzieje Kikowskiego to doskonały przykład tego, że ta wielka historia nie dzieje się gdzieś daleko, a jest także tuż obok nas. – Chciałyśmy właśnie to ukazać, że także mieszkańcy naszej najbliższej okolicy walczyli na dalekich frontach i postać Stanisława Kikowskiego znakomicie to obrazuje.
O polskim żołnierzu z Dzigorzewa, który po wojnie zamieszkał w pobliskim Dzierlinie licealistki postanowiły przypomnieć także w inny sposób. Założyły poświęconego mu bloga pod adresem www.stanislawkikowski-info.blogspot.com i przeprowadziły ankietę o nim wśród młodzieży. W kolejnych planach jest broszura informacyjna o Kikowskim, która trafi do ich rówieśników oraz nadanie imienia bohatera dla wiekowego drzewa stojącego pod kościołem w Charłupi Małej.
Tegoroczna sesja Sejmu Dzieci i Młodzieży odbędzie się pod hasłem „Przestrzeń publiczna jako miejsce wolne od symboli propagujących systemy totalitarne. Lokalni bohaterowie w przestrzeni publicznej”. – Uważamy, że to wspaniała przygoda i dobre doświadczenie na przyszłość, dlatego postanowiłyśmy wystartować – podkreślają licealistki.
To kolejna w ostatnim czasie próba przypomnienia postaci Stanisława Kikowskiego. Wcześniej, w 2015 roku w Szkole Podstawowej w Charłupi Małej w gminie Sieradz z inicjatywy absolwenta tej placówki Macieja Rataja otwarty został kącik jego pamięci. Kikowski – jak przypomnieli organizatorzy - urodził się w 1911 roku w Dzigorzewie, przed wojną pracując na roli. Po wrześniu 1939 roku trafił na prawie dwa lata do sowieckiej niewoli. W 1941 roku wstąpił do tworzącej się Armii Polskiej w komendanturze w Starobielsku. Przez Irak trafił do Wielkiej Brytanii, gdzie ostatecznie dostał przydział do 8. Batalionu Strzelców w ramach 1. Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka. W sierpniu 1944 roku żołnierze tego batalionu rozpoczęli odyseję wojenną lądując w Normandii. Kikowski brał udział w ciężkich walkach pod Caen. 11 sierpnia został ranny. Po rekonwalescencji powrócił na front, we wrześniu biorąc udział w kampanii holenderskiej. Po zwolnieniu ze służby – doczekując się awansu do stopnia starszego strzelca – w sierpniu 1946 roku wrócił do Polski, w której rodził się stalinizm. – Uznani artyści opluwali w swoich dziełach powstańców warszawskich, szydzili z żołnierzy Września, generałów Andersa i Maczka. Nic dziwnego, że w Kikowskim narastało uczucie rozgoryczenia, bo także jemu nie szczędzono złośliwych uwag – _czytamy w biograficznej notce przypominającej, że Kikowski zmarł w 1960 roku w wyniku schorzeń narządów jamy brzusznej, ale zdiagnozowano u niego i stany urojeniowo-lękowe. _– Był człowiekiem skromnym, pracowitym i szlachetnym, prawdziwym bohaterem II wojny światowej, której nasza społeczność winna oddać należyty hołd.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto