SMOG w Piotrkowie. Najwyższy czas na czyste powietrze, czyli jak „Piotruś walczy ze smogiem”

Biorąc pod uwagę niechlubne miejsce Piotrkowa Trybunalskiego na smogowej mapie Polski i Europy (według raportu Światowej Organizacji Zdrowia, Piotrków jest wśród 36 najbardziej zatrutych pyłem PM 2,5 polskich miast, które wchodzą w skład 50 najbardziej zanieczyszczonych miast w Europie, Piotrków jest w tym europejskim rankingu na miejscu 30., wyżej z regionu są Opoczno, Radomsko i Tomaszów), można by rzecz, że to nie tylko czas na czyste powietrze, ale, że to czas najwyższy.

O poziomie zanieczyszczeń w Piotrkowie rakotwórczymi pyłami, jak na ironię, nie było jednak na konferencji ani słowa. Przynajmniej w referacie wygłoszonym przez wiceprezydenta Adama Karzewnika, którego tytuł był wyjątkowo frapujący - „Piotrków Trybunalski miastem bez smogu! Działalność Urzędu Miasta na rzecz ograniczenia zanieczyszczenia powietrza i środowiska”.

A więc czegóż to piotrkowski magistrat nie robi, aby smogu w Piotrkowie nie było i jak to się dzieje, że działania te są tak nieskuteczne, że jesiennymi wieczorami często nie da się wyjść z domu, a czujniki pokazują nawet 10- czy 15-krotne przekroczenia dopuszczalnych norm zanieczyszczeń?

Wiceprezydent Karzewnik przyznał, że źródeł emisji pyłów w mieście nie brakuje, w tym dwie miejskie ciepłownie, i „były dni bez wiatru i ciśnienie atmosferyczne, które powodowały, że smog był wyraźnie odczuwalny w całym kraju, także w Piotrkowie”. Stawiając pytanie, jakie działania podjęto, by powietrze było czyste, wskazał, że od lat 90-tych minionego wieku Piotrków prowadzi termomodernizację budynków i eliminuje kotłownie przy szkołach czy przedszkolach z niskimi kominami. W przyszłorocznych planach jest ocieplenie II LO i SP nr 12.

Adam Karzewnik dodał, że rozbudowywana jest sieć ciepłownicza (powstały 2 km ciepłociągu w ciągu 3 lat). Miasto przystąpiło ponadto do programu niskiej emisji, na który pozyskało ponad 2 mln zł, dzięki czemu podpisano ponad 300 umów, m. in. na wymianę pieców, przyłączenie się do sieci ciepłowniczej lub do sieci gazowniczej.

Tymczasem piotrkowskie ciepłownie to jedne z największych źródeł zanieczyszczeń w całym województwie. Dość wspomnieć, że opalane są miałem węglowym, którego zużywają rocznie aż 50 tysięcy ton. Wiceprezydent pocieszał jednak, że dzięki wysokim kominom emitowane z ciepłowni pyły „rozprzestrzeniane są na znacznym obszarze”.

W 2022 r. takie obiekty, zgodnie z prawem, nie mają już prawa bytu, a miastu grożą bardzo wysokie kary za przekraczanie norm emitowanych do atmosfery zanieczyszczeń. Stąd konieczność modernizacji ciepłowni, której wariant ma być wybrany na spotkaniu prawdopodobnie w przyszłym tygodniu.

Adam Karzewnik na spotkaniu „Czas na czyste powietrze” mówił też o działaniach edukacyjnych miasta, polegających m. in. na emisji audycji radiowych i telewizyjnych, wydaniu broszury informacyjnej o smogu czy książeczki dla dzieci pt. „Piotruś walczy ze smogiem”, która trafiła do przedszkoli. Wspomniał też o zainstalowanych niedawno 20 czujnikach, które mierzą poziom zanieczyszczeń pyłami PM 2,5 i PM 10. Pokazał przy tym slajd z mapą serwisu Airly, na którym wszystkie czujniki w Piotrkowie były zielone, co świadczyło o czystym powietrzu...

- Akurat w momencie przygotowywania prezentacji tak zielono było, ale nie jest tak zielono jak na slajdzie przez cały czas - zastrzegł.

W rozmowie z naszym reporterem dodał, że jest jeszcze sporo do zrobienia, "bo jest sporo budynków jednorodzinnych, które są opalane węglem i to powoduje zanieczyszczenie powietrza, oprócz warunków atmosferycznych, które się do tego przyczyniają". Adam Karzewnik podważał jednocześnie dane Światowej Organizacji Zdrowia, na które się powołaliśmy, ale nie podał na jakiej podstawie.

- Ja mam też dokumenty, z których wynika zupełnie coś innego. W jednym parametrze jesteśmy lepsi, w drugim gorsi, znam wiele miast z okolic Piotrkowa, w których jest znacznie gorzej - dodał.

Rozmowa z wiceprezydentem Adamem Karzewnikiem, który podważa dane Światowej Organizacji Zdrowia świadczące o niechlubnej pozycji Piotrkowa wśród najbardziej zanieczyszczonych miast w Europie, w piątkowym tygodniku "7 Dni Piotrków", 16 listopada, razem z "Dziennikiem Łódzkim"!

Według raportu Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii, w 2016 r. smog spowodował śmierć 19 tys. osób. Koszty zdrowotne szacuje się na 30 mld zł rocznie.
Z kolei w styczniu 2017 r. zmarło o 23,5 proc. więcej Polaków niż w styczniu 2016 r. „Przyczyną wzrostu liczby zgonów było skokowe pogorszenie jakości powietrza” - przyznał Narodowy Fundusz Zdrowia. Nawet o 12 proc. wzrosła w szpitalach liczba pacjentów z zawałem serca, udarów jest o 16 proc. więcej. Takie zależności występują w czasie, gdy zaczyna się sezon grzewczy, brak jest wiatru, a mieszkańcy palą w piecach czym popadnie.

ZOBACZ: Srawdź aktualny stan powietrza w Piotrkowie