Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szlachetna Paczka w Sieradzu 2018. Trwa finał. Paczki trafią w tym roku do 31 rodzin, które znalazły się w trudnej sytuacji (zdjęcia)

Paweł Gołąb
Trwa finał tegorocznej edycji Świątecznej Paczki w Sieradzu. Dzięki charytatywnej akcji udało się tym razem wesprzeć kolejną grupę rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji.

Jak z satysfakcją podaje Jakub Jacyszyn, lider Szlachetnej Paczki w Sieradzu, w tym roku przy pomocy blisko 20 wolontariuszy i darczyńców udało się pomóc 31 sieradzkim rodzinom. Rozmawiamy przy czekającej w sztabie w Szkole Podstawowej nr 10 w Sieradzu na wysyłkę… wannie. To pokazuje, że skala potrzeb jest naprawdę ogromna? – Lista jest długa - przytakuje. - Od lodówek, kuchenek i mebli, przez koce i pościele, po żywność i środki chemiczne. Trudno nawet zliczyć, ilu darczyńców zaangażowało się w przygotowanie tych paczek. To nie tylko osoby prywatne, ale także całe szkoły, urzędy czy firmy. Wszystkim jesteśmy niezmiernie wdzięczni. Powoli kończymy ten finał i już myślimy nad kolejnym.
Dla Karoliny Szymczak jest to dziewiąty udział w Szlachetnej Paczce. Co sprawiło, że związała się na tyle już lat z tą charytatywną akcją, która wiąże się przecież z trudną i ciężką pracą? – Na pewno spotkania z rodzinami, którym pomagamy oraz wolontariuszami, bo to wspaniali, cudowni ludzie. To trzyma mnie mocno w Szlachetnej Paczce.
Izabela Grygowska, która w tym roku za działalność w Szlachetnej Paczce otrzymała tytuł Sieradzkiego Wolontariusza Roku zaangażowała się po raz trzeci. Jak zaczęła się jej przygoda z akcją? – Przypadkowo zauważyłam post na facebooku i pomyślałam, że warto spróbować. Zostałam, bo po pierwsze realnie pomagamy rodzinom, które znalazły się w trudnej sytuacji, a po drugie sami jako wolontariusze tworzymy zgraną rodzinę. Między nami panuje wspaniała atmosfera. Chyba uzależniłam się już od tego i nie wyobrażam sobie, by w tym czasie mogła robić coś innego.
To pewnie także doskonała lekcja pokory, bo spotykacie na swojej drodze rodziny, które przeżywają nie ze swojej winy dramatyczne sytuacje? – Wolontariat uczy nie tylko pokory, ale i odpowiedzialności. Pokazuje, że trzeba patrzeć na dobro innych, a nie tylko swoje. Każdy powinien przeżyć takie doświadczenie, by zrozumieć, co jest ważne w życiu – _odpowiada Izabela, a Karolina przytakuje, że największą satysfakcję daje spotkanie z obdarowanymi rodzinami. _– Właśnie z Izą wróciłyśmy od rodziny z piątką małych dzieci. Gdy maluchy zobaczyły paczki, zaczęły szaleć z radości, a mama ze wzruszenia płakać. Nam także niejedna łza się zakręciła w oku. To są emocje nie do opisania.
Wolontariuszki podkreślają, że ważny jest również fakt, że Szlachetna Paczka pomaga rodzinom, które nie zawiniły swojej trudnej sytuacji i próbują z niej się same wydostać. – To nasze główne założenie, by wesprzeć właśnie takie osoby. Chcemy dać im przysłowiową wędkę, żeby mogli sobie poradzić dalej sami. Nazywamy to mądrą pomocą. Próbujemy ułatwić życie potrzebującym, dać im nadzieję i powiedzieć, że też są dla innych ważni. Nasza paczka - choć to jednorazowa pomoc – ma stanowić impuls do dalszych zmian. By obdarowani dostrzegli, że mogą więcej sami i zrobili krok do przodu…

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto