Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tychom marzy się ekstraklasa, w sobotę grają w Łodzi z ŁKS

Dariusz Piekarczyk
Tychom marzy się ekstraklasa, w sobotę grają w Łodzi z ŁKS
Tychom marzy się ekstraklasa, w sobotę grają w Łodzi z ŁKS Fot. Krzysztof Szymczak
W poprzednim sezonie GKS Tychy zabrakło trzech punktów, aby wywalczyć awans do ekstraklasy. W tym sezonie, jak na razie, nie błyszczą.

W sobotę podopieczni trenera Ryszarda Tarasiewicza, który w listopadzie 2011 roku prowadził ŁKS w czterech meczach ekstraklasy, zawitają na stadionie przy alei Unii 2 w Łodzi. Proszę sobie wyobrazić, że tyszanie nie wygrali w tym sezonie meczu na boisku rywala. Dwa spotkania zremisowali i dwa przegrali. ŁKS na swoim obiekcie też nie błyszczy. Wygrał tylko raz i zaliczył trzy porażki. Mimo dobrej ostatnio postawy łodzian spotkanie nie ma faworyta, bo przecież drużyna trenera Kazimierza Moskala grała skutecznie na boiskach rywali. - Drużyna prowadzona przez Ryszarda Tarasiewicza ma wprawdzie ostatnio gorszy okres, ale to zupełnie nic nie znaczy - uważa Kazimierz Moskal, trener łódzkiego pierwszoligowca. - Tychy mają dobrą drużynę w której grają dobrzy piłkarze. Są bardziej doświadczeni od nas. Oni przyjadą po zwycięstwo. Czeka nas ciężkie spotkanie. Kluczem do sukcesu będzie gra na zero z tyłu. Na szczęście mogę wystawić najsilniejszy skład, bo nikt po meczu z Bielsku-Białej nie zgłaszał urazu. Nikt nie pauzuje za żółte kartki.
Na pytanie dlaczego ŁKS zawodzi na swoim boisku szkoleniowiec beniaminka I ligi odpowiada? - My wcale źle nie gramy u siebie, tyle tylko, że nie punktujemy. Uważam, że wpływ na to ma styl gry prezentowany przez drużyny przeciwne, które stawiają na obronę i grę z kontry. Kazimierz Moskal przyzwyczaił kibiców ŁKS do zmian w składzie.Czy podobnie będzie w sobotę? - Aktualna forma piłkarza decyduje, czy będzie w składzie wyjściowym. Chocby Piotr Pyrdoł siedział na ławce, a teraz gra. Z piłkarzami jak z drużynami, mają wahania formy.
Sobotni mecz poprowadzi sędzia Artur Aluszczyk ze Szczecina. Będzie to dla niego czwarte pierwszoligowe spotkanie w obecnym sezonie. To arbiter nie lubiący pobłażać piłkarzom. Pokazał w tych spotkaniach 21 żółtych kartek i jedną czerwoną. A więc uwaga panowie piłkarze!

I LIGA
11. KOLEJKA. SOBOTA (22 WRZEŚNIA): ŁKS Łódź - GKSTychy (godz. 16, sędziuje Artur Aluszczyk ze Szczecina), Warta Poznań - Raków Częstochowa (12.45). Garbarnia Kraków - Chojniczanka Chonice (13), Bytovia Bytów - Wigry Suwałki (16), Bruk-Bet Termalika Nieciecza - Chrobry Głogów (17), Stomil Olsztyn - Odra Opole (19), Stal Mielec - GKS Jastrzębie (19). NIEDZIELA (23 WRZEŚNIA): Podbeskidzie Bielsko-Biała - Sandecja Nowy Sącz (12.30), GKS Katowice - Puszcza Niepołomice (12.45).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto