czekam na akcję "dzień bez rowerzystów na drogach". Policja waliłaby każdemu pedalotowi mandaty. Wkurzający ludzie jak sodomici na paradach, ale parady są raczej miejscowe i okazjonalnie, a rozwydrzeni pedaloci kręcą się co chwila. A tak samo roszczeniowi jak sodomici. "jestem rowerzystą, należy mi się (...)"