Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    ja tez sie w XXXIII LO uczyłem, to były początki lat 90' tych. Pamietam ksiedza Eliasza jako sztywniaka w habicie, dalekiego od ludzkich spraw. Nie wspominam go miło, bo nie mam za co. Jestem katolikiem ale mu nic nie zawdzięczam. Był nijaki i pewnie taki umrze. Amen.

    KOD

    Polecamy!