Dla drużyny Organiki to była ostatnia okazja, by przedłużyć szanse awansu do kolejnej fazy rozgrywek Ligi Mistrzyń. Do tego potrzebne było jednak zwycięstwo, a to zadanie było bardzo trudne. Do Łodzi przyjechała bowiem najbardziej utytułowana drużyna w Europie.
Łodzianki siłę Racing Club de Cannes poznały miesiąc temu ulegając Francuzkom 0:3. Do tego na przedmeczowej rozgrzewce okazało się, że pech Organiki wcale się nie skończył, bo problemy z łydką wyeliminowały z gry Sylwię Wojcieską. Mimo to podopieczne Wiesława Popika w pierwszej fazie spotkania były lepsze od europejskiego potentata. Tak było jednak tylko do stanu 7:7. Szkoda, że później oddały inicjatywę i po dwukrotnej z rzędu stracie 3 punktów (przedzielił je tylko udany atak Katarzyny Brydy) przegrywały 11:16 i tej różnicy nie mogły już odrobić.
W drugim secie było już o wiele lepiej. Łodzianki dla mistrza Francji były równorzędnym partnerem, a czasami, kiedy Marta Szymańska świetnie współpracowała z Julią Szeluchiną, sprawiały nawet lepsze wrażenie. Niestety, nie potrafiły utrzymać koncentracji do końca, co bezlitośnie wykorzystała drużyna gości.
Po przegraniu drugiego seta było jasne, że Organikanie zdobędzie już kompletu punktów, a zwycięstwo mógł zapewnić jej tylko cud. W ostatnim secie rywalki grały już na dużym luzie, a gospodynie walczyły tylko o honorowe pożegnanie rozgrywek LM z Łodzią. Ich ostatni meczw Villa Cortese (11 stycznia) nie będziemiał większego znaczenia.
Organika Budowlani Łódź - Racing Club de Cannes 0:3 (18:25, 22:25, 16:25)
Organika: Szymańska, Bryda, Luana de Paula, Zaroślińska, Kosek, Szeliuchina, Ciesielska (libero) orazMirek, Teixeira.
RC Cannes: Ravva,Antonijević, Spasojević, Rasić, Centoni, Pachale, Fomina (libero) oraz Camarda, Duraković.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?