Jak zapewniał w trakcie uroczystości Przemysław Serweta, komendant Hufca ZHP Sieradz Sieradzcy Zakładnicy, którzy stanowili elitę miasta, stanowią do dziś wzór. - Pokazują jakimi obywatelami możemy być, a ich śmierć – mimo że brutalna – nie była bezcelowa.
Do stracenia Sieradzkich Zakładników doszło 14 listopada 1939 roku. Jak podkreślał Józef Szubzda w książce o Sieradzkich Zakładnikach, której był współautorem… – Ofiary niemieckiego mordu budowały miasto, formowały ład społeczny. W latach 1918-1921 walczyły o niepodległość kraju, przekazywały sieradzkiej młodzieży miłość do Ojczyzny. Łączył ich patriotyzm, oddanie dla rodzinnego miasta i praca dla kraju. - Według niemieckiego prawa i sumień oprawców budowa suwerennej Polski stanowiła ciężkie przestępstwo karane śmiercią. Byli pierwszymi mieszkańcami Sieradza, których życie zostało rzucone na ofiarny stos niepodległości i wolności. Skazańcy nie mieli prawa do obrony, nie mogli pożegnać rodzin, ucałować ręki matki, przytulić dziecka. Przewiezieni zostali samochodem, krytą budą, na żydowski cmentarz w Dzigorzewie i ustawieni pod murem. Po kolei doprowadzano ich do dołu śmierci i zabijano strzałem w głowę. Ten zbiorowy grób, w którym spoczywają, przerywa milczenie. Ożywia nasze myśli i uczucia.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?