Mimo wywalczonego tylko jednego zwycięstwa w czterech meczach podopieczne Wiesława Popika, ciągle mają szanse na awans do kolejnej fazy rozgrywek. Są one jednak bardzo małe, bo jedna wygrana (3:2 z Modranska Prostejov) dała im tylko dwa punkty i nie pozwoliła opuśić ostatniego miejsca w tabeli.
Za to ich wtorkowe rywalki, które w 2002 i 2003 roku wygrały Ligę Mistrzyń, mają na koncie 8 punktów (zwycięstwa nad Modranską, Organiką i Villa Cortese oraz porażka na wyjeździe z tym ostatnim zespołem) i są wiceliderkami. Oznacza to, że tylko zainkasowanie kompletu punktów przedłuży nadzieje Organiki na bezpośrednie wyjście z grupy z drugiego miejsca, a zwycięstwo za dwa oczka może jeszcze dać ewentualny awans z trzeciej pozycji. W rzeczywistości to zadanie będzie arcytrudne.
Zawodniczki drużyny z Lazurowego Wybrzeża to prawdziwe gwiazdy europejskiej siatkówki, które w pierwszym meczu obu zespołów wygrały 3:0 (25:12, 25:22, 26:24). Tego występu łodzianki nie muszą się wstydzić, ale jednak przewaga umiejętności była bardzo widoczna. Z tamtego spotkania siatkarki Organiki na pewno dobrze zapamiętały reprezentantkę Ukrainy - Marinę Marczenko, Włoch - Nadię Centoni i Francji - Victorię Ravva.
Naprzeciwko nich stanie we wtorek tylko dziesięć zawodniczek z Łodzi. Rozmowy z siatkarkami, które zastąpią rozgrywającą Martę Wójcik (kontuzja) i atakującą Katie Olsovsky (zerwała kontrakt) są na finiszu, lecz najwcześniej zadebiutują w Organice w ostatnim meczu grupowym LM z Villa Cortese.
Mimo to, w łódzkim klubie zapewniają, że nie czekają na najniższy wymiar kary. Po ostatnim, dobrym w wykonaniu łodzianek spotkaniu z Muszynianką Sylwia Wojcieska mówiła, że są w stanie powalczyć z każdym zespołem. Czy sprawią niespodziankę?
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?