MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

105 centymetrów długości miał szczupak złowiony w Zalewie Sulejowskim

(get)
105 centymetrów długości i ponad 9 kg wagi miał olbrzymi szczupak, którego w Zalewie Sulejowskim złowił Piotr Stępiński.

Tym samym mieszkaniec podłódzkiego Bukowca ustanowił nowy wędkarski rekord na tym akwenie. To również największe życiowe osiągnięcie wędkarza.

Rekordowo długa ryba dała się złapać na woblera, czyli miniaturową imitację rybki, przyczepioną do haczyka spinningowej wędki pana Piotra, siedzącego wówczas w niewielkiej łódce.

- Na szczęście nie byłem w łodzi sam, bo szczupak nie zamierzał poddać się bez walki - mówi wędkarz. - Łowiłem z dwoma kolegami: Marcinem i Pawłem. Wędka wygięła się tak, że jej czubek schował się pod wodę. Ryba była tak silna, że pociągnęła nas za sobą. Musiałem wiele razy luzować i od nowa nawijać żyłkę na kołowrotek, by ją zmęczyć. W przeciwnym razie szczupak zerwałby się z haczyka. Opadł z sił dopiero po półgodzinnej walce, która dostarczyła mi tyle adrenaliny, jakbym uprawiał jakiś sport ekstremalny - śmieje się pan Piotr.

- Kiedy tylko udało mi się go wyciągnąć na tyle, że zobaczyliśmy jego łeb nad wodą, Paweł szybko od tyłu złapał go w podbierak i przysunął do burty, a Marcin chwycił rybę z przodu i wtedy wrzuciliśmy ją do łodzi - kontynuuje opowieść wędkarz. - Do brzegu dobiliśmy szczęśliwi, ale bardzo zmęczeni i od razu zrobiliśmy sesję zdjęciową. Na przystani pokazaliśmy naszego olbrzyma innym wędkarzom, zmierzyliśmy i zważyliśmy. Wtedy okazało się, że taaakiej ryby jeszcze tam nie złowiono.

Szczupak miał zostać wypuszczony z powrotem do zalewu, jednak po oględzinach uznano, że w pojedynku z wędkarzami odniósł zbyt duże obrażenia i pewnie by nie przeżył.

- Łeb zostawiłem sobie jako trofeum i znajdzie się w moim domu na honorowym miejscu - mówi Piotr Stępiński. - Z reszty szczupaka przyrządziłem prawdziwą ucztę dla gości na przyjęciu urodzinowym żony. To był mój prezent niespodzianka.

Pan Piotr ma 42 lata, a wędkarstwo uprawia od 25 lat. Łowi głównie na terenie województwa, ale również na Mazurach i w akwenach w Borach Tucholskich.

od 7 lat
Wideo

Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto