9 lipca ok. godziny 22:00 do 45-latka, który przebywał w barze, podeszło dwóch nieznanych mu mężczyzn. Nieznajomi zaczęli bić 45-latka, następnie siłą wyciągnęli go z baru i wepchnęli do volkswagena transportera. Stamtąd wywieźli go do żwirowni w Strykowie i kazali mu wysiąść z pojazdu. Napastnicy próbowali skrępować porwanego sznurem. 45-latkowi udało się wybronić, mimo licznych ciosów zadanych mu przez oprawców. Mężczyźni zażądali, aby porwany zdjął wszystkie ubrania. Przestraszony, spełnił ich polecenie. Gdy to zrobił, napastnicy odjechali.
Pozostawiony w lesie mężczyzna ubrał się i zaczął iść w stronę domu, do którego dotarł po dwóch godzinach. Na widok poszkodowanego, matka od razu zadzwoniła na pogotowie. Mężczyzna trafił do szpitala ze złamanymi żebrami.
Funkcjonariusze zostali powiadomieni o przestępstwie dopiero 13 lipca. Tego samego dnia wytypowali i zatrzymali sprawców porwania i pobicia. Podejrzanymi są mieszkańcy Strykowa w wieku 34 i 40 lat, którzy wcześniej byli już notowani przez policję.
We wtorek, 14 lipca, zatrzymani usłyszeli zarzuty współdziałania w pozbawieniu wolności i zmuszaniu do określonego zachowania, w tym także do wymuszenia zwrotu wierzytelności. 40-latek odpowie dodatkowo za naruszenie miru domowego i stosowanie gróźb karalnych.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?