„Lublin to żużel" - hasło, które podczas piątkowego Balu Mistrzów Sportu padło kilkakrotnie. Nie mogliśmy nie docenić fantastycznego dopingu kibiców, którzy swoją postawą na trybunach przy Al. Zygmuntowskich oraz na każdym stadionie, na którym ścigali się lubelscy żużlowcy, tworzyli wyjątkowa atmosferę. Nawet związany z Częstochową Irek Bieleninik, który prowadził naszą piątkową Galę, przyznał, że najlepsi kibice żużla są w Lublinie.
- Jestem w szoku, że jest mi dane odbierać tę nagrodę w imieniu rzeszy kibiców żużlowych, których mamy w województwie. Dziękuję serdecznie w imieniu całego grona kibiców - powiedział Piotr Parcheta ze stowarzyszenia Speedway Fanatycy Wschodniej Stolicy, który podczas Gali odebrał pamiątkową statuetkę.
PRZYPOMNIJMY SOBIE, JAK KIBICE SPEED CAR MOTORU DOPINGOWALI LUBELSKICH ŻUŻLOWCÓW W SEZONIE 2019
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?