Do zdarzenia doszlo w piątek, 15 marca na parkingu przy targowisku miejskim w Zduńskiej Woli. Młody zduńskowolanin zaparkował dostawczego Lublina z banerem wyborczym swojej mamy. Gdy wrócił na miejsce po godzinie zastał zniszczony samochód. Ktoś przeciął przewody hamulcowy i paliwowy oraz przebił opony.
Dobrze, że w porę to zauważyłem. Mogło przecież dojść do wypadku. Teraz szybko trzeba się uporać z naprawą samochodu. Mam nadzieję, że jest tu działający monitoring i dzięki temu uda się ustalić sprawcę - mówił w piątek pan Jacek, właściciel uszkodzonego samochodu.
Zdaniem zduńskowolskich działaczy Prawa i Sprawiedliwości to może być sprawa polityczna, związana z trwającą kampanią wyborczą.
Ktoś zobaczył samochód z wizerunkiem kandydatki naszego komitetu i postanowił go zepsuć właśnie z tego powodu. Bo dlaczego ktoś uszkodził właśnie ten a nie inny samochód? - zauważa jeden ze zduńskowolskich działaczy PiS.
Sprawa trafiła na policję. Na razie, jak informuje sierż. sztab. Katarzyna Biniaszczyk, oficer prasowy, zdarzenie zostało zakwalifikowane wstępnie jako akt wandalizmu. Jednak po szczegółowej analizie ta kwalifikacja może ulec zmianie. - Na razie zgłoszenie zostało przyjęte. Policjanci pojechali na oględziny. W poniedziałek zajmie się tym wydział dochodzeniowo-śledczy.
Właściciela uszkodzonego samochodu oszacował wstępnie straty na ponad 2 tys. zł, jednak podkreśla, że policzył to na szybko, bo ile będzie kosztowała naprawa samochodu okaże się po naprawie, gdy oszacuje to mechanik.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?