Artur Derbin przedłużył swój kontrakt z GKS Bełchatów. Czy to szkoleniowiec na lata?

42-latek swój debiut na ławce trenerskiej GKS Bełchatów zaliczył w kwietniu ubiegłego roku w domowym meczu derbowym na poziomie II ligi z ŁKS Łódź, który zakończył się remisem 2:2.

Wychodzę z założenia „pracuj najlepiej, jak potrafisz a ludzie to docenią” i super, że ta praca jest doceniania - mówił Artur Derbin. - Zwracam jednocześnie uwagę na to, że to nie tylko moja praca, lecz całego sztabu, z którym współpracuję, jak również zawodników tworzący fantastyczną grupę ludzi - dodał trener GKS.

- Myślę, że trener Artur Derbin przez dotychczasowy czas współpracy z nami pokazał się jako dobry fachowiec, z dużym warsztatem trenerskim - powiedział Wiktor Rydz, prezes zarządu GKS „Bełchatów” S.A. - Do tego jest szkoleniowcem, który posiada dobre umiejętności mentalne, dzięki czemu ciekawie prowadzi ten zespół. Myślę, że w szczególności pokazał się jako osoba, której warto zaufać i dzięki temu, jak tylko pojawiła się możliwość podjęcia rozmowy, to nie zastanawialiśmy się długo i rozpoczęliśmy negocjacje, które zaowocowały przedłużeniem tej umowy o kolejny rok - wyjaśnił prezes Rydz.

Bełchatowski zespół pod wodzą trenera Derbina rozegrał 59 oficjalnych spotkań (56 ligowych, 3 pucharowe). Łącznie w meczach I i II ligi drużyna GKS zdobyła 89 punktów (1,59 pkt/mecz), a składają się na to 24 zwycięstwa i 17 remisów. Bilans bramkowy to 71 goli zdobytych i 45 straconych.

- Nie wahałem się nad podpisaniem tego aneksu. Bardzo dobrze czuję się w Bełchatowie, w tym klubie. Wiadomo, że tworzą go ludzie a tutaj współpracuję ze świetnymi osobami. Ta atmosfera towarzysząca nam każdego dnia pracy powoduje, że możemy osiągać dobre wyniki dla GKS Bełchatów - podkreślił szkoleniowiec. - - Chciałbym mocno podziękować dyrektorowi sportowemu Marcinowi Węglewskiemu i prezesowi Wiktorowi Rydzowi za okazane zaufanie wobec mojej osoby. Ważne jest to, że propozycja przedłużenia dotychczasowej umowy pojawiła się przed meczem z Wigrami Suwałki i miała być parafowana niezależnie od wyniku tego spotkania. A przypomnę, że do niedzieli nie wygraliśmy sześciu meczów z rzędu. Dlatego tym bardziej muszę podziękować za zaufanie. To pokazuje, jak dobrze się tutaj rozumiemy, jak dobrze ze sobą współpracujemy, wszyscy rozumiemy sytuacje, z którymi się zmagamy po awansie. Im szybciej się zaadoptujemy do tych warunków, tym lepiej dla nas – zaznaczył Artur Derbin.