Spotkanie w Rzeszowie było jednocześnie debiutem nowego trenera wielunian Japończyka Shuichi Mizuno, który zastąpił w poniedziałek Dariusza Marszałka. Tak naprawdę, nie wiadomo jak długo Japończyk będzie prowadził zespół z Wielunia. Wszystko wskazuje, że sobotni mecz w Kędzierzynie-Koźlu może być dla niego ostatnim w roli szkoleniowca Pamapolu.
Goście wystąpili z jednym rozgrywającym Bartłomiejem Matejczykiem. W Rzeszowie, tak jak informowaliśmy, zabrakło chorego na anginę Andrzeja Stelmacha. Wśród gospodarzy nie było chorych Mateja Cernicia i Ivana Ilicia.
Mecz rozpoczął się dość niespodziewanie, bo wielunianie, po skutecznym ataku Dmytro Babkowa, objęli prowadzenie 3:2, a potem 5:4. Trzy skuteczne bloki miejscowych sprawiły, że rzeszowianie schodzili na pierwszą przerwę techniczną prowadząc 8:5. To był moment przełomowy tej partii. Gospodarze systematycznie powiększali przewagę i wygrali partię do 18. Setbol, to dzieło Dmytro Babkowa, który zepsuł zagrywkę.
Do stanu 10:10 trwała w miarę wyrównana walka w odsłonie drugiej. Potem dominowała Resovia. Seta skończył Rafał Buszek, skutecznie blokując atak Radosława Rybaka.
Wielunianie podjęli walkę w partii trzeciej. Wprawdzie początek należał do gospodarzy, ale goście podciągnęli na 15:16,a po skutecznym ataku Serhija Kapelusa było tylko 19:18 dla Resovii. W końcówce górę wzięło jednak większe doświadczenie Resovii. Spotkanie zakończył skutecznym atakiem Niemiec Gyorgy Grozer. Nie on został jednak wybrany na najlepszego zawodnika meczu, lecz Amerykanin Ryan Miller.
Po spotkaniu środkowy Pamapolu Maciej Zajder stwierdził, że Resovia wygrała dzięki skutecznemu blokowi, na który wielunianie nie potrafili znaleźć recepty. Ponadto próbowali silnej zagrywki, lecz i to nie wyszło, bo sporo piłek popsuli.
Japoński trener Pamapolu stwierdził, że Resovia dobrze grała w obronie, zaś większość kontr kończył Gyorgy Grozer. Nie chciał się wypowiadać, jak długo będzie prowadził drużynę. W najbliższą sobotę wielunianie grają w Kędzierzynie z ZAKSĄ.
ASSECO Resovia - Pamapol Wielton Wieluń 3:0 (25:18, 25:20, 25:21)
Resovia: Baranowicz, Aleh Akhrem, Gyorgy Grozer, Ryan Millar, Perłowski, Buszek - Ignaczak (l), Grzyb, Józefacki. Trener: Ljubo Travica.
Pamapol: Matejczyk, Sarnecki, Serhij Kapelus, Zajder, Babkow, Martin Costa, Milczarek (l), Buniak, Radosław Rybak, Antanowicz. Trener: Shuichi Mizuno.
Sędziowali: Waldemar Niemczura (Węgierska Górka) i Krzysztof Szmydyński (Góra Śląska). Widzów: 2.500.
Najlepszy zawodnik meczu (MVP): Ryan Miller (Resovia).
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?