W sumie 176 osób i aż trzy godziny pokazów najlepszego ludowego tańca, śpiewu oraz barwnych, przyciągających wzrok strojów.
- To szczuplutkie dziewczyny, wysokie, piękne. Ich występy będą naprawdę czymś atrakcyjnym dla oka - zapowiada organizator koncertu Ireneusz Szewczyk. - Ale przecież nie o sam wygląd chodzi, ale także o kunszt, synchronizację ruchów, precyzję, lekkość. One są wspaniałe.
Jeszcze nie wiadomo, który z zespołów wyjdzie na scenę jako pierwszy. Wszystko wskazuje na to, że będzie nim "Śląsk", liczący 106 osób. Grupa, nosząca miano ambasadora polskiej kultury, oddaje oryginalność rodzimego folkloru. W jej repertuarze znajdują się różnorodne formy artystyczne, m.in. barwne i dynamiczne widowiska, muzyka klasyczna, sakralna. "Śląsk" koncertował na wielu kontynentach m.in. w Japonii, USA, Meksyku, Tunezji, Izraelu.
Następnie "wpłynie" na scenę barwnym korowodem "Bieriozka". To, co ją wyróżnia, to absolutna harmonia muzyki i tańca, a także niebywała precyzja ruchów. Wielu artystów "Bieriozki" występowało wcześniej w Chórze Aleksandrowa i zespole Red Star.
Na koniec zespoły polski i rosyjski wystąpią wspólnie.
- Na scenę wyjdzie w sumie 176 osób - zapewnia Ireneusz Szewczyk. - Zaśpiewają utwory w języku polskim. Zaprezentują też lekki układ taneczny. Na bardziej dynamiczny nie mogliby sobie pozwolić, bo by pospadali ze sceny - dodaje ze śmiechem.
Bilety na widowisko kosztują od 50 zł do 120 zł.
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?