MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Donos prywatnego przewoźnika na ZDiT w prokuraturze

Agnieszka Magnuszewska
Polmix nie chce płacić za utrzymanie przystanków
Polmix nie chce płacić za utrzymanie przystanków Jakub Pokora
Prywatny przewoźnik, który wozi pasażerów busami z Łodzi do Pabianic, złożył w prokuraturze doniesienie na Zarząd Dróg i Transportu. Uważa, że ZDiT nie ma prawa nakładać opłat za korzystanie z przystanków na terenie miasta. Urzędnicy są przeciwnego zdania. Na razie przewoźnikowi dług narasta i sprawa toczy się w sądzie.

W całym kraju jest tak, że prywatni przewoźnicy dokładają się do sprzątania przystanków. Płacą uzgodnione z właścicielami przystanków stawki. W Łodzi są one zróżnicowane, każdy właściciel prywatnej linii autobusowej czy busowej płaci ZDiT od 395 zł do nawet 105 tys. zł rocznie. - To zależy od liczby przystanków na trasie linii i taboru. Stawka jest negocjowana indywidualnie z każdym przewoźnikiem - wyjaśnia Bogumił Makowski, rzecznik MPK.

Taką opłatę Łódź nałożyła na przewoźników w grudniu 2006 r. Część z nich płaci, inni nie. Dłużnicy zalegają już w sumie na 150 tys. zł. Zniecierpliwione MPK, które windykuje należności, założyło sprawy w sądzie 13 przewoźnikom, w tym firmie Polmix, która obsługuje linię do Pabianic.

- To prawda. Przestałem płacić w połowie 2007 r. Naliczono mi już ponad 40 tys. zł - przyznaje Adam Kubicki, współwłaściciel firmy.

Wyrok w sprawie Polmiksu miał zapaść 20 października, ale sprawa jeszcze trwa. To zmotywowało Kubickiego, aby 15 listopada donieść do prokuratury na ZDiT. - Zrobiłem to w imieniu innych przewoźników, którzy też zalegają z opłatami. ZDiT, który zmusił nas do podpisania umowy z MPK, przekroczył uprawnienia. Płacenie za korzystanie z przystanków jest sprzeczne z ustawą o transporcie drogowym - twierdzi Kubicki. I wskazuje na art. 22 ust. 1 tej ustawy.

Dodaje, że łódzcy radni w regulaminie czystości i porządku miasta zlecili utrzymywanie przystanków MPK i to ono powinno pokrywać wszystkie koszty.

Jednak ZDiT ten sam artykuł ustawy interpretuje inaczej. - Opłaty za korzystanie z przystanków są zgodne z ustawą o transporcie drogowym, regulaminem utrzymania czystości i porządku oraz prawem przewo-zowym - wylicza Tomasz Klimczak, rzecznik ZDiT. - Jeżeli przewoźnik czerpie korzyści z korzystania z przystanków, powinien dokładać się do ich utrzymania.

Prokuratura ma cztery tygodnie, aby zanalizować sprawę i ewentualnie wszcząć dochodzenie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

13. Zlot Zabytkowych Volkswagenów w gminie Kowal

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto