Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ełkaesiacy wciąż są liderem, ale przewaga zmalała

Paweł Hochstim
ŁKS pod koniec rundy złapał zadyszkę
ŁKS pod koniec rundy złapał zadyszkę Krzysztof Szymczak
Gdyby piłkarze ŁKS w dwóch ostatnich meczach rundy jesiennej zaprezentowali się tak samo, jak w siedmiu wcześniejszych, to już pewnie mogliby przyjmować gratulacje z powodu awansu do ekstraklasy. Ale ponieważ zagrali słabiej, to emocje jeszcze będą.

W dwóch ostatnich meczach rundy jesiennej ełkaesiacy remisując z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i Flotą Świnoujście zdobyli tylko dwa punkty. Najlepiej wykorzystał to Piast Gliwice, który wygrał dwa ostatnie spotkania i zamiast ośmiu, ma tylko cztery punkty straty do ełkaesiaków. I już w trzeciej kolejce wiosny podejmie łodzian w Rybniku.

Słabszy finisz ełkaesiaków nie może jednak przesłonić bardzo dobrej rundy łódzkiej drużyny. W 17 meczach ełkaesiacy zdobyli 40 punktów, a warto zauważyć, że w ubiegłym roku Widzew, który z wielką przewagą awansował do ekstraklasy, po 17 kolejkach miał trzy punkty mniej.

Trener Andrzej Pyrdoł nie ukrywa, że drużynie przydałyby się wzmocnienia. W ostatnim meczu rundy jesiennej w Świnoujściu Pyrdoł miał do dyspozycji zaledwie czterech rezerwowych, z których tak naprawdę tylko jeden - Rafał Kujawa - był pełnowartościowym zmiennikiem. Szefowie ŁKS nie mogą zaniedbać okresu transferowego, bo wystarczy, że kilku piłkarzy będzie kontuzjowanych i już o awans będzie bardzo trudno.

Zwracamy uwagę także na fakt, że niemal wszystkim zawodnikom z podstawowego składu 30 czerwca przyszłego roku kończą się kontrakty. Szefowie ŁKS celowo z większością podpisywali umowy roczne, ale już widać, że większość zasługuje na przedłużenie kontraktów. Z piłkarzy, których pozyskano latem, tylko Damian Seweryn ma ważną umowę do końca przyszłego sezonu.

Na jakie pozycje ŁKS potrzebuje wzmocnień? Przede wszystkim w ataku, gdzie jest Marcin Mięciel i... koniec. Zresztą Mię-ciel, który przez połowę rundy spisywał się rewelacyjnie, w końcówce wyraźnie się zaciął. Ostatnie gole strzelił 17 października w Niecieczy, gdzie dostał czerwoną kartkę. Po powrocie na boisko zagrał w trzech meczach, ale nie zdołał strzelić bramki. Dobrze byłoby, gdyby ŁKS pozyskał jeszcze solidnego pomocnika, bo to formacja, gdzie praktycznie nie ma rywalizacji nawet wtedy, gdy wszyscy są zdrowi. Pozycje Marcina Smolińskiego, Dariusza Kłusa, Bartosza Romańczuka, Krzysztofa Mączyńskiego i Jakuba Kosec-kiego są bezkonkurencyjne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto