MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Finał Ligi Mistrzów w Łodzi - cztery drużyny marzą o złocie

Paweł Hochstim
Libero ACH Volley Bled Dan Lewis ze Skrą zdobył brąz w Lidze Mistrzów
Libero ACH Volley Bled Dan Lewis ze Skrą zdobył brąz w Lidze Mistrzów Dariusz Śmigielski
PGE Skra Bełchatów - Dynamo Moskwa i Trentino BetClick - ACH Volley Bled - to półfinałowe pary siatkarskiej Ligi Mistrzów. Turniej finałowy odbędzie się 10 i 11 kwietnia w Łodzi.

Moskiewski zespół w ubiegłym roku grał z mistrzem Polski w 1/8 finału Ligi Mistrzów. We własnej hali Dynamo wygrało 3:2, natomiast w Bełchatowie górą była Skra, która zwyciężyła 3:1 i awansowała do ćwierćfinału.

- Dziś Dynamo gra znacznie lepiej - uważa trener bełchatowskiej drużyny Jacek Nawrocki. - Zespół ma dobry feeling, a Brazylijczyk Dante jest jego prawdziwym liderem.

Ubiegły sezon Dynamo skończyło na czwartym miejscu w rosyjskiej Superlidze. W tym sezonie po dziewiętnastu kolejkach moskiewski zespół plasuje się na piątej pozycji.

Po ubiegłym, nieudanym sezonie, z Dynamem pożegnał się włoski trener Daniele Bagnoli, obecnie selekcjoner rosyjskiej reprezentacji. Zastąpił go Jurij Czerednik, był świetny siatkarz, który w 1988 roku z reprezentacją Związku Radzieckiego zdobył srebrny medal igrzysk olimpijskich. Zespół złożony jest niemal wyłącznie z Rosjan, wśród których jest liczne grono obecnych lub byłych reprezentantów, m.in. Siergiej Grankin, Jurij Bierieżko, Roman Jako-wlew, Dmitrij Szczerbinin, Semen Poł-tawski czy Aleksander Wołkow. Na libero występuje reprezentant Bułgarii Teodor Salparow, a liderem zespołu jest słynny Brazylijczyk, przyjmujący Dante Amaral.

Nie ma wątpliwości, że faworytem półfinałowego starcia w łódzkiej Atlas Arenie będą bełchatowianie, którzy przygotowują się do turnieju finałowego. Ostatnie dni spędzili we Włoszech, gdzie rozegrali mecze sparingowe z Sisleyem Treviso i Trenkwalder Modena.

Znacznie mniej zacięta rywalizacja powinna być w drugiej parze półfinałowej, gdzie główny obok Skry faworyt Ligi Mistrzów, Trentino BetClick, zmierzy się z ACH Volley Bled, który sensacyjnie awansował do Final Four. Słoweńcy, prowadzeni przez Kanadyjczyka Glenna Hoaga, najpierw wyrzucili z Ligi Mistrzów włoską Lube Banca Macerata, a w ćwierćfinale, po złotym secie, pokonali austriacki Tirol Innsbruck. Drużyna z Bledu, rozgrywająca swoje mecze w stolicy Słowenii Lubljanie, zajmuje drugie miejsce w Lidze Środkowoeuropejskiej, w której grają zespoły ze Słowenii, Chorwacji, Słowacji, Węgier i Austrii. Co ciekawe, liderem ligi jest... Tirol.

W ACH Volley występuje były gracz Skry Bełchatów Dan Lewis, który z bełchatowskim zespołem w 2008 roku zdobył brązowy medal Ligi Mistrzów. Kanadyjczyk, grający na pozycji libero, świetnie spisał się w rewanżowym meczu z Tirolem. ACH Volley wygrał 3:1, zwyciężając także w złotym secie 15:10. W tej ostatniej partii Lewis wybronił kilka bardzo trudnych piłek.

Najbardziej prawdopodobnym finałem Ligi Mistrzów będzie zatem mecz PGE Skry z Trentino BetClick. Obie drużyny spotkały się też w finale Klubowych Mistrzostw Świata w Katarze. Górą byli Włosi, którzy wygrali 3:0.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Szymon Grabowski: Miejsce Lechii jest w ekstraklasie, Arki również

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto