Będzie też sala teatralna obliczona na półtysięczną widownię oraz pracownie plastyczne, modelarskie, muzyczne, sala prób tanecznych. W Bełchatowie nikt nie kryje, że gdyby nie unijne dofinansowanie, miasta nie byłoby stać na taką inwestycję. Dotacja wynosi niemal 10 mln zł, czyli prawie połowę tego, ile dostanie firma, która zdecydowała się podjąć to wyzwanie.
- Nie przypominam sobie, żeby w mieście do jednej inwestycji były zaangażowane takie środki - dodaje Marek Chrzanowski. - Można porównywać to z modernizacją oczyszczalni ścieków, ale to był budynek i prace o zupełnie innym charakterze.
Umowa na budowę Gigantów Mocy jest już podpisana. Firma, która wygrała przetarg, musi też budynek zaprojektować. Giganty staną w samym centrum miasta, na placu Narutowicza, po sąsiedzku z remontowanym właśnie budynkiem Miejskiego Centrum Kultury.
Zanim jednak budowlańcy będą mogli zabrać się za kopanie fundamentów, będą musieli wyburzyć budynek tzw. ARY. Prace przy przygotowywaniu terenu pod budowę nowego obiektu powinny się rozpocząć w październiku tego roku.
- Szacujemy, że do budowy przystąpimy nie wcześniej niż w listopadzie, grudniu, możliwe, że będzie to nawet wiosna przyszłego roku, bo musimy się liczyć z niespodziankami, związanymi z pogodą - zauważa Michał Begier, prezes firmy stojącej na czele konsorcjum, które ma budować bełchatowski gigant.
Giganty Mocy będziemy mogli zwiedzać w czerwcu 2013 roku. - Dla mieszkańców to będzie szansa na plebiscyt, w którym sami rozstrzygną, czy bardziej podoba im się nasz budynek, czy może dwie galerie lub biurowiec GiEKS-y, które będą równocześnie budowane - mówi Marek Chrzanowski.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?