Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Imprezy w stylu PRL wciąż modne

Karolina Wojna Maciej Kałach
Pepsi należała do tzw. "luksusów z Zachodu"
Pepsi należała do tzw. "luksusów z Zachodu" Tadeusz Szwed
Czasy PRL wciąż budzą sentyment. W Piotrkowie dziś (22 lipca) odbędzie się impreza pod hasłem "Party PRL".

Milicjanci przy wejściu, a przy barze wódka "Żytnia", piwo "Jasne Pełne", wino "Patykiem Pisane". Za barem kelner, wyjęty z dancingu i zwierzający się mu cinkciarze, u których można kupić bony i dolary. Na ścianach propagandowe plakaty, na ekranie fragmenty kroniki filmowej, na stolikach cerata. A wszystko po to, aby przywołać atmosferę jak z "Misia" Stanisława Barei, a gościom klubokawiarni przypomnieć klimat lat młodości lub dzieciństwa.


Na imprezę ku pamięci dawnego święta odrodzenia Polski zaprasza dziś piotrkowski klub. Jak mówi Marcin Cecotka, współwłaściciel "Insomni", o takiej tematycznej dyskotece w stylu i z przebojami z PRL myślał już wcześniej, ale nie było okazji . Dzisiaj - 22 lipca - przyniósł ją sam kalendarz. O resztę zadbali organizatorzy. Jak zapowiadają, będzie wystawa charakterystycznych peerelowskich gadżetów, na której nie zabraknie syfonu, adapteru Bambino, magnetofonu szpulowego. Na pewno obsługa, a może także i część gości, ma być ubrana w stroje, nawiązujące do mody PRL.


- Chodzi o to, aby przypomnieć, co było śmiesznego w tamtych czasach - mówi Marcin Cecotka, odcinając się od gloryfikowania dawnego ustroju. - Sam mówię, że to czasy słusznie minione, ale byłem wtedy dzieckiem i lubię wspominać, co wtedy było fajne.


Zapowiedź imprezy, na którą wybiera się m.in. piotrkowska Lewica z posłem SLD Arturem Ostrowskim, już wzbudziła emocje na forach i wśród sympatyków prawicy. Jak podkreślają organizatorzy, "Party PRL" jest imprezą prywatną i bawić się w duchu minionych lat może każdy. Jeżeli jednak przyjdzie i będzie rozrabiał, wyprosi go... milicja.


Kto chce świętować 22 lipca w dawnej "czerwonej Łodzi", może to zrobić np. na Piotrkowskiej, wypijając toast wodą, sprzedawaną - jak w PRL - z saturatorów. 


Nie przyjął się pomysł Janka Skrzypińskiego, który przed trzema laty założył firmę, sprzedającą wycieczki po Łodzi lat 60. i 70. W programie była m.in. przechadzka po domu handlowym Uniwersal, ze szczególnym uwzględnieniem pierwszych ruchomych schodów w mieście. Skrzypiński chciał obwozić turystów czerwonym busem z fabryki Wartburga z Niemieckiej Republiki Demokratycznej.


- Ale zainteresowanie było słabe - narzeka Skrzypiński.


Łodzianie ciekawi swojego miasta w czasach PRL mogą znaleźć coś dla siebie. 8 sierpnia stowarzyszenie Topografie zaprasza na spacer po śladach architektury okresu socrealizmu w Łodzi lat 1949 - 1956. 


- Wtedy powstały tak charakterystyczne budynki, jak Hala Sportowa, Teatr Wielki czy gmach telewizji - mówi Łukasz Biskupski z Topografii. Trasa przechadzki prowadzi po Starym Mieście na Bałutach.


Mali łodzianie i ich rodzice często zaglądają teraz do książek z legendarnej serii "Poczytaj mi, mamo".

- To książki, o które teraz pytają najczęściej rodzice i dziadkowie - mówi Magdalena Dałek z księgarni sieci Matras przy ul. Piotrkowskiej 144. 


Seria z bajkami, która zaczęła ukazywać się w 1951 r., właśnie doczekała się wznowienia.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto