Michał Bąkiewicz, Michał Winiarski, Marcin Możdżonek, Mariusz Wlazły i Bartosz Kurek będą reprezentować Polskę na mundialu, który zakończy się 10 października. Dzień później wrócą do Polski, a w klubie pojawią się 13 października. Tymczasem 23 października Skra zagra pierwszy mecz w nowym sezonie z Fartem w Kielcach.
- Dla nas nie jest to nowa sytuacja, bo przecież przed rokiem też oddaliśmy wielu graczy reprezentacji, która wywalczyła złoty medal mistrzostw Europy - mówi Jacek Nawrocki, trener Skry. Rok temu pięciu zawodników z jego zespołu - Kurek, Możdżonek, Bąkiewicz, Daniel Pliński i Piotr Gacek - zakończyło sezon reprezentacyjny 13 września, w dniu finału mistrzostw Europy. Liga startowała jednak dopiero 10 października.
Jest właściwie pewne, że kadrowicze nie wrócą z mundialu wcześniej, bo zespoły, które zajmą pierwsze dwanaście miejsc, walczyć będą na mistrzostwach do ostatniego dnia o poszczególne lokaty. Trudno przypuszczać, by w tym gronie nie było polskiej drużyny, która jest wymieniana w gronie kandydatów do medali.
We wtorek reprezentanci Polski wrócili z Brazylii, gdzie rozegrali trzy mecze sparingowe. Trener Castellani dał im kilka dni wolnego, a na zajęciach w Spale spotkają się w piątek. 17 i 18 września w hali spalskiego Centralnego Ośrodka Sportu rozegrają dwa mecze sparingowe z reprezentacją Kuby. Do włoskiego Triestu, gdzie będą grali w pierwszej fazie mistrzostw, biało-czerwoni polecą 23 września. Pierwszy mecz z Kanadą odbędzie się dwa dni później. 26 września Polacy zagrają z Niemcami, a następnego dnia ich rywalem będzie Serbia.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?