Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kiedy łódzkie lotnisko na siebie zarobi?

Monika Pawlak
Szefowie lotniska mają ambitne plany
Szefowie lotniska mają ambitne plany fot. archiwum
Milion odprawionych pasażerów rocznie oznacza, że lotnisko zaczyna się bilansować.

Łódzki port - według Leszka Krawczyka, prezesa lotniska - może ten pułap osiągnąć już w latach 2013- 2014. Ale radni z komisji finansów i działalności gospodarczej, którzy we wtorek odwiedzili lotnisko, są innego zdania.

- To iluzja - ocenia Witold Rosset, radny PO. - Bez nowych połączeń i przewoźników nie ma co liczyć na większą liczbę pasażerów. A to oznacza kolejne straty, które port przynosi. A te straty musi wyrównywać miasto. Pytanie, czy je na to stać?

- Bez połączenia z dużym portem przesiadkowym i czarterów do atrakcyjnych miejsc rzeczywiście będzie to trudne - dodał Tomasz Kacprzak (PO).

Prezes Krawczyk wyjaśnił, że negocjacje z przewoźnikami trwają i mogą wkrótce zaowocować nowymi połączeniami m.in. do Madrytu, Londynu Luton, Bristolu. Lataniem z Łodzi zainteresowany jest też EasyJet, kolejny tani przewoźnik.

- Ale trwają też negocjacje z Lufthanzą w sprawie rejsów do Frankfurtu - mówi prezes Krawczyk. - Gdyby udało się przekonać LOT do latania z Łodzi, mielibyśmy połączenie z Monachium, ale narodowy przewoźnik nie chce od nas latać i już.

Radni pytali też o cargo i okazało się, że wkrótce lotnisko podpisze umowę z LOT Cargo, Lufthanzą Cargo. A to oznacza, że już od maja i rejsy towarowe mogłyby wreszcie ruszyć na dobre.

Ale nawet te nowinki i powiększenie liczby czarterów nie sprawią, że lotnisko przestanie przynosić straty. Rekord padł za rok 2009 - 22,8 mln. Za ubiegły rok kwota ta spadła do 18,5 mln. Prognoza za obecny rok to 14,2 mln zł na minusie. Lotnisko szuka oszczędności, rozważane jest zmniejszenie - o 10 - liczby etatów w administracji, a także likwidacja lotniskowego biura podróży, które na siebie nie zarabia.

- Szansę na zwiększenie ruchu pasażerskiego widzę w lotach na wschód: na Ukrainę, Białoruś i do Rosji - mówi Leszek Krawczyk. - Inne lotniska nie mają takich rejsów.

Radni zakończyli posiedzenie konkluzją, że trzeba spróbować przekonać Urząd Marszałkowski do większego zaangażowania finansowego w lotnisko. Chodzi o pieniądze na promocję regionu w miastach, z którymi Łódź ma połączenia lotnicze. To także jest sposób na zwiększenie liczby pasażerów.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto