Kleszczów stawia na geotermię

Solpark na początek

Oddany do użytku niemal trzy lata temu kompleks Solpark, mimo dość krótkiej działalności ma już rzesze swoich miłośników, którzy chętnie przyjeżdżają do Kleszczowa.
- Nie chcemy aby nasz kompleks traktowano wyłącznie jako aquapark - mówi Piotr Kołba, prezes Solparku. - Dysponujemy bowiem bazą sportowo-rekreacyjną, która ma bardzo ciekawą ofertę.
Solpark to nie tylko baseny, ale również sztuczne boiska z podgrzewaną murawą, siłownia, hala sportowa z pełnowymiarowym boiskiem do piłki ręcznej. - Sporym atutem naszego kompleksu jest też grota solna - podkreśla prezes Solparku. - Ważnym elementem, w którym można poprawić swoje zdrowie, jest kriokapsuła.
Co jeszcze można znaleźć w kompleksie Solpark? W zimie funkcjonuje sztuczne lodowisko, które w okresie letnim zamienia się w amfiteatr. W ubiegłym roku powstały boisko do siatkówki plażowej oraz kort tenisowy. - Od początku maja funkcjonuje tzw. strefa gier - mówi Piotr Kołba. - W jej skład wchodzą kręgielnia z czterema torami i sala do gry w bilard, gdzie znajduje się sześć stołów.
W planach Solparku jest również uruchomienie strefy rehabilitacji. Oprócz tego w niedługim czasie powstanie strefa zabawy przeznaczona dla najmłodszych.
Od początku funkcjonowania kompleks Solpark cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem. Na zgrupowania do Kleszczowa przyjeżdżają wszystkie reprezentacje piłkarskie (wyjątkiem jest pierwsza reprezentacja). Solpark odwiedzają również klubowe zespoły, jak chociażby Widzew Łódź, GKS Bełchatów, Korona Kielce. - Przyjeżdżają do nas również zespoły zagraniczne, z Rosji czy Ukrainy - podkreśla Piotr Kołba.

Geotermia wzbogaci ofertę

Bogatą ofertę za dwa, trzy lata mają uatrakcyjnić baseny geotermalne. W ostatnich latach gmina prowadziła odwierty poszukiwawcze i wydobywcze, które kosztowały kilkanaście milionów złotych. Ogromna wiertnica dwukrotnie wierciła na głębokość 1.720 metrów. Udało się dotrzeć do źródeł o temperaturze 52 stopnie C. Wody, które będą zasilały baseny, określane są jako solankowe.
Do uzupełnienia na bieżąco basenów gorącymi źródłami potrzebne będzie od 5 do 10 metrów sześciennych wody na godzinę, czyli 30 litrów na jednego odwiedzającego. Planowane jest wybudowanie basenów zarówno zewnętrznych jak i wewnętrznych, aby goście mogli zażywać kąpieli na świeżym powietrzu i pod dachem. Warto podkreślić, że na świeżym powietrzu będzie się można kąpać również zimą. Baseny mają być połączone z istniejącą już częścią SPA z saunami i masażami
Baseny geotermalne mają być ulokowane tuż obok kompleksu Solpark. Mają powstać tuż przy ujęciu wody w pobliżu obecnego parkingu. Według planów, kompleks z termami ma być enklawą przeznaczona do wypoczynku. Gmina chce, aby było to miejsce, w którym odwiedzające ją osoby mogły zapomnieć o codziennych problemach i wypocząć.
Zanim powstaną baseny zostaną przeprowadzone prace, które zapewnią wypoczywającym ciszę. - Dobrze byłoby obwodnicę prowadzącą do Stref Przemysłowych oddzielić barierą drzew - mówi Andrzej Szczepocki, prezes Fundacji Rozwoju Gminy Kleszczów. - W przyszłości chcemy wybudować drogę od strony północnej Kleszczowa, by przeprowadzić ruch ciężki do ronda w Żłobnicy.
Ostatecznej wizji basenów gmina jeszcze nie ma sprecyzowanej. Wstępnie rozważana jest budowa czerech basenów, z których każdy miałby inną temperaturę. - Jeździmy i podglądamy tego typu obiekty w kraju i zagranicą. Projektant zastosuje najlepsze rozwiązania - podkreśla Andrzej Szczepocki.
Rozpisano już konkurs architektoniczny na powstanie nowego centrum Kleszczowa. Przewiduje on w okolicach Solparku budowę centrum z alejkami spacerowymi, parkiem, hotelami, restauracjami i przede wszystkim basenami geotermalnymi.
Według wstępnych szacunków, budowa kompleksu termalnego ma kosztować kilkadziesiąt milionów złotych. Inwestycja w całości ma być sfinansowana z budżetu gminy. W Kleszczowie liczą, że wybudowanie nowego kompleksu spowoduje znaczny przypływ osób odwiedzających gminę. Obecnie każdego miesiąca kompleks Solpark odwiedza około 22 tys. osób. Nowy kompleks ma sprawić, że liczba ta może się nawet podwoić.
Aby przyjąć tak dużą liczbę osób niezbędne jest poszerzenie bazy hotelarskiej. Ponieważ wąskim gardłem dla pełnego wykorzystania kompleksu są miejsca noclegowe, dlatego winien być wybudowany hotel na ok. 300 miejsc dla odwiedzających kompleks geotermalny, tak aby w Kleszczowie można byłoby zatrzymać się na dłużej niż jeden dzień. W przyszłości wokół kompleksu może powstać wiele mniejszych inwestycji m.in. kawiarnie, restauracje.
Nowych odwiedzających mają również przyciągać prywatne inwestycje. Być może obok kompleksu term powstanie klinika ortopedyczna. Pacjenci po operacjach będą mogli przechodzić rehabilitację w gorących źródłach. Będzie można leczyć stawy, biodra, kolana. - Będziemy chcieli promować ośrodek wśród sportowców zwłaszcza z naszego regionu, aby u nas leczyli urazy - mówi Andrzej Szczepocki.

Woda ogrzeje budynki

Warto podkreślić, że w Kleszczowie gorące źródła chcą wykorzystać nie tylko do kąpieli. Woda z głębin ma służyć również do ogrzewania istniejących już budynków Solparku i pobliskiego hotelu. Zakład Komunalny w Kleszczowie rozstrzygnął już przetarg na zaprojektowanie przyłączy cieplnych w kompleksie.
W końcowym etapie są prace związane z wykonaniem rurociągu, który połączy dwa wykonane wcześniej odwierty. Z jednego popłynie gorąca woda z podziemnych źródeł. Drugi umożliwi odprowadzenie wykorzystanej wody solankowej pod ziemię. Powstały także specjalne podziemne komory i zbiornik zrzutowy. - Liczymy, że w nadchodzącym sezonie grzewczym ciepłymi źródłami będziemy ogrzewać nasze obiekty - mówi Piotr Kołba.
Temperatura wody, która wynosi 52 stopnie Celsjusza, w zupełności wystarczy do ogrzania m.in. obiektów szkoleniowo-konferencyjnych w Solparku, internatu, z którego korzysta młodzież szkolna, sali gimnastycznej oraz części sportowej. Gorące źródła mają być również doprowadzone do hotelu naprzeciwko kompleksu.
W Kleszczowie mają jeszcze inny pomysł, który wzbogaci ofertę basenów geotermalnych. Na usypanej sztucznej górze planowane są atrakcje zarówno dla najmłodszych jak i dorosłych. W zależności od potrzeb mogą tam powstać trasy zjazdowe z igielitem, trasy rowerowe, a nawet pole do minigolfa.