Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kto za "Lubieja"? Rewolucja w Pamapolu Wielton

Jacek Piwnicki
M. Lubiejewski awansował z Pamapolem do PlusLigi. Od wtorku musi jednak szukać nowego klubu
M. Lubiejewski awansował z Pamapolem do PlusLigi. Od wtorku musi jednak szukać nowego klubu Jacek Piwnicki
Prawdziwe rewolucje w Pamapolu Wieltonie Wieluń. Po przegranych meczach z Politechniką 1:3 i Skrą 0:3 (22, 22, 14) działacze przyczyn porażki upatrują w słabej postawie atakujących.

Mówił o tym w jednym z wywiadów prezes Adam Dąbrowny, który zauważył, że skuteczność obu graczy na tej pozycji jest żenująca. Z kolei Marcin Lubiejewski przyznał, że nie gra najlepiej, ale jego zdaniem - poza Sehijem Kapelusem - cały zespół spisuje się poniżej oczekiwań, a szczególnie pozostali przyjmujący, Dmitrij Babkow i Serhij Antanowicz. A co na to prezes klubu?

Z dniem 23 listopada 2010 roku rozwiązaliśmy kontrakt z Marcinem Lubiejewskim. Jego następcy będziemy szukać wśród polskich zawodników, gdyż angażując czwartego cudzoziemca strzelilibyśmy sobie w kolano - mówi Adam Dąbrowny. Warto dodać, że 29-letni Lubiejewski miał umowę ważną do maja 2011 roku. Zawodził już w poprzednim sezonie i po jego zakończeniu głośno mówiło się, że jest bliski zmiany klubu. Choć pozostał, jak się okazało, nie na długo.

Wracając do meczu ze Skrą, na pozycji libero zadebiutował w Bełchatowie Igor Marszałek. Notując 17 procent poprawnego przyjęcia, nie był w stanie pomóc kolegom. Podobnie, jak nominalny przyjmujący Antanowicz, który zagrał w ataku. Niecałe 30 procent skuteczności najlepiej oddaje efekt eksperymentów. Inna sprawa, że spotkanie ze Skrą było jedyną możliwością sprawdzenia nowych pomysłów szkoleniowca. Czy któreś z rozwiązań testowanych ze Skrą przyjmie się, zobaczymy w sobotę w meczu z Jastrzębskim Węglem. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18. Choć wicemistrzowie Polski w środę grali w Lidze Mistrzów z Olimpiakosem Pireus, na ich zmęczenie nie ma co liczyć. Tym bardziej, że potyczkę z Pamapolem potraktowali nadzwyczaj poważnie i w wieluńskim hotelu Maraton zameldowali się już w czwartek, bezpośrednio po powrocie z Aten.

Rywale wielunian ponownie mierzą w ścisły finał PlusLigi, ale aktualnie bardziej muszą się martwić, by awansować do pierwszej szóstki. Po ośmiu kolejkach mają zaledwie 11 punktów. Zajmują wprawdzie szóste miejsce, ale tylko setami wyprzedają siódmą Delektę. Z kolei ósmy Fart traci jeden punkt.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kto za "Lubieja"? Rewolucja w Pamapolu Wielton - łódzkie Nasze Miasto

Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto