Do gry jednak można mieć wiele zastrzeżeń i gdyby nie fakt, że w trzeciej partii to Brazylijczycy podali Polakom ręce - jakości w grze polskiej drużyny było więcej w dwóch wcześniej przegranych setach - to pewnie mecz skończyłby się wynikiem 3:0 dla rywali.
To był przełomowy moment, po którym biało-czerwoni wreszcie zaczęli przypominać zespół, który w świetnym stylu wygrał Ligę Światową.
Liderem polskiej drużyny został w trzeciej partii Michał Winiarski, który zmienił w drugiej partii Bartosza Kurka, ale długo się rozkręcał. Gdy wreszcie to zrobił pokazał, że jest jednym z najlepszych siatkarzy świata.
Gdy w trzecim secie wchodzący tylko na zagrywkę Michał Ruciak posłał kapitalnego asa i Polacy prowadzili 20:17, kibice w Atlas Arenie chyba po raz pierwszy tego wieczora uwierzyli, że mecz z Brazylią można wygrać. Polacy wprawdzie jeszcze w końcówce dali odbudować się rywalom, ale Lucarelli pomylił się wreszcie na zagrywce i mecz się nie skończył.
W czwartej partii biało-czerwoni prowadzili sześcioma punktami, ale szybko ta przewaga stopniała. Wtedy po raz kolejny klasę pokazał Michał Winiarski i Polacy, również dzięki temu, że wreszcie zaczął dobrze funkcjonować polski blok, znów uciekli Brazylijczykom. Od stanu 22:16 było już jasne, że mecz zakończy tie-break.
W decydującym secie Brazylijczycy już podać ręki Polakom nie chcieli. Na samym początku Brazylijczycy uzyskali kilkupunktową przewagę i nie oddali już jej do końca. Wyczerpani walką o tie-break biało-czerwoni nie radzili sobie już tak dobrze z przyjęciem brazylijskiej zagrywki, choć, mogłoby się wydawać, że wcale nie była trudna.
21 i 23 czerwca reprezentacja Polski spotka się z Francją na wyjeździe. W tych spotkaniach nie mogą sobie pozwolić na stratę punktów.
Polska - Brazylia 2:3 (26:28, 22:25, 25:23, 25:20, 10:15)
Polska: Żygadło, Kubiak, Nowakowski, Bartman, Kubiak, Możdżonek, Zatorski (libero) oraz Ruciak, Winiarski, Konarski. Trener: Andrea Anastasi.
Brazylia: Bruno Rezende, Lucarelli, Lucas, Vissotto, Dante, Eder, Mario (libero) oraz William, Wallace, Fonteles, Santos. Trener: Bernardo Rezende.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?