Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ŁKS nikogo się nie boi! We wtorek pucharowy mecz z Lechią

(pas)
Czy w pucharowym meczu Artur Golański zastąpi Jakuba Koseckiego?
Czy w pucharowym meczu Artur Golański zastąpi Jakuba Koseckiego? Łukasz Kasprzak
ŁKS we wtorek o godz. 19 zmierzy się na własnym boisku w 1/8 finału Pucharu Polski z Lechią Gdańsk. – Nikogo się nie boimy – zapewnił po zwycięskim ligowym pojedynku z Odrą Jakub Kosecki. – Nie mamy kompleksów. Będziemy walczyli o zwycięstwo.

20-letni błyskotliwy piłkarz zaapelował do kibiców, żeby zaczęli tłumnie przychodzić na stadion i wypełnili trybuny po brzegi.

Nikt już chyba nie ma wątpliwości, iż ŁKS jest zespołem, który gwarantuje wysoki poziom widowiska, strzela bramki i odnosi zwycięstwa. A każda złotówka ze sprzedanego biletu przyda się spółce, bo nie cierpi ona na nadmiar gotówki.

Poobijany Jakub Kosecki uczestniczył w ostatnim treningu. Nie było na nim Krzysztofa Mączyńskiego. Trener Andrzej Pyrdoł w meczu rezerw z Zawiszą Rzgów (przegranym 0:1) sprawdzał ewentualnych dublerów podstawowych zawodników. Ci, którzy byli na spotkaniu, twierdzą, że ligowcy niczym szczególnym się nie wyróżniali.

Szkoleniowiec nie oglądał meczu. – Byłem na innym pojedynku – mówi Andrzej Pyrdoł. – Obserwowałem grę piłkarza, którego moglibyśmy sprowadzić zimą do ŁKS. Na temat występu zawodników w meczu rezerw porozmawiam dziś z trenerem drużyny Jarosławem Dziedzicem. Dziś też ustalę kadrę na pucharową batalię. Decyzja o tym, jaka jedenastka wybiegnie na boisko, zapadnie tuż przed pojedynkiem. Jest szansa, że na placu pojawi się Marcin Mięciel, którego kara wykluczenia z dwóch spotkań nie dotyczy meczów w Pucharze Polski.

Lechia przegrała ligowy mecz z Wisłą 2:5. Czy grała słabo?

– Ależ skąd. Oglądałem ten mecz w telewizji. Lechia nie musiała zejść z boiska pokonana, gdyby sędzia podyktował rzut karny. Miała ze trzy doskonałe sytuacje do zdobycia goli. To dobry zespół z piłkarzami, których stać na graę na wysokim poziomie. Czeka nas trudny pojedynek. O grze gdańszczan porozmawiam jeszcze z Tomaszem Wieszczyckim, który był komentatorem CANAL+ na tym pojedynku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto