Kierowcy natomiast mogli razem z instruktorem przećwiczyć kontrolowany poślizg. W tym celu jeździli autem z trolejami. To małe kółka montowane zamiast tylnych kół pojazdu. Pozwalają kierowcy poczuć się jak na prawdziwym lodzie.
Paweł Jędrzejczyk, który próbował swoich sił w kontrolowanym poślizgu mówi, że każdy zbyt gwałtowny ruch powoduje, że tylna oś pojazdu obraca się o 180 stopni. Kierowcy w większości znają takie sytuacje z teorii. Jednak w praktyce nie wiedzą, co zrobić. Warto więc poćwiczyć je pod okiem instruktora. Odpowiednią pracą gazu i skrętem kierownicy można zminimalizować skutki poślizgu, ale aby wyrobić sobie takie nawyki, trzeba ćwiczyć na troleju przez kilka godzin.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?