Małkowski trafił do Bełchatowa w 2009 roku. Orędownikiem jego sprowadzenia był ówczesny trener drużyny PGE GKS Rafał Ulatowski. Małkowski, kupiony z Odry Wodzisław, od razu stał się podstawowym piłkarzem bełchatowskiego zespołu. Do tej pory rozegrał w barwach PGE GKS 50 meczów i zdobył sześć goli.
Ile GKS zarobi na sprzedaży Małkowskiego? Do jego kontraktu jest wpisana klauzula odejścia w wysokości 400 tysięcy euro, ale raczej trudno zakładać, że ktoś wyłoży ponad półtora miliona złotych. Tym bardziej, że bełchatowianie mają problem ze zbilansowaniem budżetu i będą zainteresowani sprzedażą Małkowskiego. Pewnie zatem spuszczą trochę z ceny.
Na razie Małkowski wraz z kolegami walczy o jak najwyższe miejsce na koniec tego sezonu. Ma to duże znaczenie dla... terminu spłaty zaległości klubu wobec zawodników, bo im wyższe miejsce w tabeli, tym większa będzie kwota wypłacona przez telewizję Canal+.
W piątek o godz. 17.45 bełchatowianie podejmą na swoim stadionie Zagłębie Lubin, które teoretycznie może jeszcze spaść z ekstraklasy. Bełchatowski zespół, który niedawno jeszcze zgłaszał aspiracje do gry w Lidze Europy, nie może sobie pozwolić na porażkę. W drużynie trenera Macieja Bartoszka prawdopodobnie nie wystąpi kontuzjowany Mateusz Cetnarski.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?