MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Martwy noworodek w foliówce. Co wydarzyło się w mieszkaniu na Struga?

A. Magnuszewska, A. Kuźmicki (opr.wm)
W czwartek w mieszkaniu przy ul. Struga w Łodzi odnaleziono ciało martwego noworodka. Trwa policyjne i prokuratorskie dochodzenie w tej sprawie. Wiadomo na razie, że młoda kobieta w czwartek urodziła dziecko w mieszkaniu.

AKTUALIZACJA: - Ustaliliśmy, że dziecko urodziło się żywe i nie miało wad rozwojowych - twierdzi Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną śmierci: zabójstwo, nieszczęśliwy wypadek czy inne okoliczności. Jeśli doszło do dzieciobójstwa, to sprawcy będzie groziło do pięciu lat pozbawienia wolności. W przypadku zabójstwa sprawcy grozi kara dożywocia.

Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury wyjaśnia: - Lekarzy wezwała babka byłego konkubenta kobiety, która urodziła dziecko. Ta starsza kobieta przyszła do mieszkania i w przedpokoju znalazła ciało noworodka, jeszcze z łożyskiem, zawinięte w reklamówkę.

- 23-letnia łodzianka, która urodziła dziecko, nie została zatrzymana. Trafiła do szpitala – informuje Radosław Gwis z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

AKTUALIZACJA: Kobieta w piątek przeszła zabieg i dlatego nie udało się jej przesłuchać. Śledczy mają nadzieję, że uczynią to w sobotę.

Z informacji prokuratora Krzysztofa Kopani wynikało także, że w mieszkaniu było jeszcze troje dzieci 23-latki: 4-latek i 2-letnie bliźniaki.

Czytaj więcej na ten temat: Tragedia na Struga. Martwy noworodek w foliówce

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto