Ulicę Złotnickiego opanowali ,,mieszkańcy" sprzed 100 czy 150 lat. Dzięki nim można było zobaczyć, jak wyglądało życie naszych prapradziadków. Był krawiec, fryzjerka, garncarz, kowal, rękodzielnicy i inni rzemieślnicy. Do degustacji potraw, jakie kiedyś jedzono zaprosiły Paprotki, a słodyczy i chleba - cukiernicy. Furorę robili strażacy ze Sworawy, którzy prezentowali zabytkową sikawkę do gaszenia pożarów i fotograf, który robił zdjęcia starym aparatem i starą techniką.
Była też okolicznościowa gazeta, jaką wydał Dziennik Łódzki. Każdy gość Miasteczka Złotnickiego mógł wrócić do domu nie tylko z nią, ale także ze specjalną pierwszą stroną z nim na zdjęciu w roli głównej.
Miasteczko Złotnickiego było imprezą towarzyszącą Dni Zduńskiej Woli. Zorganizowało je Towarzystwo Pomocy Zduńskiej Woli przy współpracy Cechu Rzemiosł Różnych. Patronował mu Urząd Marszałkowski w Łodzi.
W organizacji pomogli Muzeum Historii Miasta, bractwo Złoty Krzyż, Liceum Plastyczne, szkoła muzyczna, Zespół Szkół w Karsznicach oraz MOSiR.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?