Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Moto Weteran Bazar nie tylko dla zmotoryzowanych

(TJ)
Niedzielna pogoda całkowicie pokrzyżowała szyki nie tylko handlowcom, ale również kupującym.
Niedzielna pogoda całkowicie pokrzyżowała szyki nie tylko handlowcom, ale również kupującym. Maciej Stanik
Amerykańskie krążowniki szos i motocykl na specjalnej naczepie umożliwiający naukę jazdy na... jednym kole to tylko część atrakcji, jaka czekała na widzów kolejnej edycji Moto Weteran Bazaru, czyli jednej z największych imprez handlowo-wystawienniczych w Europie.

Tradycyjnie na stadionie przy ul. św. Teresy pojawiło się kilkuset wystawców i co najmniej kilkanaście tysięcy miłośników współczesnej, ale przede wszystkim dawnej motoryzacji.

Za 30 zł można było przez 3 minuty spróbować pojechać ścigaczem na jednym kole. Chętnych nie brakowało.

– Trochę adrenaliny nie zaszkodzi – mówił Łukasz Moczkowski, który próbował swoich sił na maszynie. – Na ulicy zdarza mi się podnieść koło, tutaj jest trudniej.

– Uwielbiam łazić pomiędzy straganami, bo zawsze coś ciekawego wypatrzę – mówi Leon Wiśniewski, łodzianin. – Tym razem podziwiałem repliki broni i stare samochody. Cykliczna impreza na stadionie Startu przy ul. św. Teresy 56/58 odbywa się 4 razy w roku.

* * * * *

W czasie trwania Moto Weteran Bazaru doszło do wypadku, który mógł się zakończyć tragicznie. 31-letni sprzedawca prezentował klientowi motocykl. Odpalił silnik i dodał gazu. Nagle jednoślad gwałtownie ruszył, zahaczył kilka osób i uderzył w jedno ze stoisk. Trzy ranne osoby trafiły do szpitala, który po badaniach opuściły.
Jak się okazało 31-letnimężczyzna był pijany, miał 0,6 promila alkoholu. Zatrzymano mu prawo jazdy. Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany. (KSAF)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto