- Na 99 procent nie ma nas już w czwartej lidze - mówi Henryk Bistuła, dyrektor klubu i członek zarządu Włókniarza. - Nie ma sensu grać, skoro nawet na sparing nie możemy skompletować składu. W sobotę mieliśmy grać ze Stalą Głowno, ale na zbiórkę przedmeczową przyszło jedynie dziewięciu piłkarzy. Nie mieliśmy żadnego bramkarza. Jeśli na sparing nie mamy zawodników, to jak tu myśleć o lidze. Nie ma co brnąć w koszty i przedłużać agonii. Dodam, że przed sezonem klub wydał około 26 tysięcy na różnego rodzaju opłaty., Stawiamy na młodzież.
Niedawno z gry w IV lidze zrezygnowało Sorento Zadębie Skierniewice. Tym samy bezpośrednio z IV ligi nie spada żadna drużyna. Spadnie, jeśli z ligi III zdegradowany zostanie jakiś zespół województwa łódzkiego. Dodajmy, że konieczna będzie weryfikacja ligowej tabeli, bowiem Włókniarz nie będzie miał rozegranych przynajmniej 50 procent spotkań. 10 listopada zgierzanie nie pojechali na mecz do Paradyża.
Po rezygnacji Włókniarza Zgierz będzie reprezentowany w IV lidze jedynie przez MKP-Borutę.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?