Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie ma pieniędzy na pomnik Bohaterom Wojny Obronnej 1939 roku

Dariusz Piekarczyk
Zamiast pomnika, na wale przeciwpowodziowym nad Wartą straszy metalowy szkielet
Zamiast pomnika, na wale przeciwpowodziowym nad Wartą straszy metalowy szkielet Dariusz Piekarczyk
Nie ma większych szans na wybudowanie nowego pomnika, poświęconego Bohaterom Wojny Obronnej w 1939 roku. W budżecie Sieradza na 2011 r. nie zarezerwowano na ten cel nawet złotówki.

To dziwne, bo przecież prezydent miasta Jacek Walczak obiecywał odrestaurowanie zniszczonego dwukrotnie (po raz ostatni pod koniec września ubiegłego roku) pomnika. Rada Miejska uchwałą z 22 kwietnia 2010 roku postanowiła, że nowy pomnik, tym razem granitowy, a nie jak dotychczas z blachy miedzianej, powinien powstać jak najszybciej.

Jak informuje wiceprezydent Sieradza Cezary Szydło, jedyną szansą, aby pomnik odbudować, jest przeznaczenie pieniędzy z nadwyżki budżetowej za ubiegły rok.

- Stosowna propozycja zostanie przedstawiona radnym - zapowiada Cezary Szydło. - Zadanie zostanie poddane ponownej weryfikacji pod względem hierarchii ważności.

Jednocześnie wiceprezydent informuje, iż nowy pomnik zaprojektował Andrzej Puzon ze Zduńskiej Woli. Wartość projektu to około 2,5 tys. zł. Do budowy monumentu użyte mają być płyty granitowe. Jest także dokumentacja sporządzona przez jedną z pracowni melioracyjnych z Sieradza. Jej wartość to ponad 20 tys. zł.

Według dokumentacji, nowy pomnik usytuowany ma być w miejscu dotychczas istniejącego, czyli na wale przeciwpowodziowym od strony Zduńskiej Woli. Wzburzona faktem braku zapisanych pieniędzy na pomnik jest radna Jolanta Pietrus.

- Prezydent powinien pokazać szkielet pomnika gościom Open Hair oraz dzieciom i młodzieży sieradzkich szkół - mówi. - Stojące rusztowanie to wstyd i skandal. Jak można zapomnieć o miejscu pamięci narodowej? Wydaje się pieniądze na komornika, Euro w Mundurze, a nie ma na pomnik!

Radny Aleksander Czernow, jak to zwykł z reguły czynić, nie chce publicznie ujawniać swoich poglądów. Zapytany o sprawę pomnika odpowiada:

- Na razie nie określam się żadnym zdaniem. W tej chwili nic nie powiem.

Z kolei radny Paweł Osiewała uważa, że 80 tys. zł na budowę monumentu, to zbyt dużo.

- Może da się zrobić taniej? - zastanawia się. - Monument trzeba odnowić.

Jan Pietrzak, od 25 lat przewodnik sieradzki, wstydzi się, gdy przejeżdżający przez Sieradz koledzy przewodnicy z innych regionów Polski pytają, jak długo jeszcze będzie stało takie monstrum: - Wiceprezydent Cezary Szydło wielekroć w zeszłym roku obiecywał, nawet przed kamerami telewizyjnymi, że sprawa zostanie szybko załatwiona. Słowa nie dotrzymał!

Prezes Towarzystwa Przyjaciół Sieradza Małgorzata Pułkownik uważa, że jeśli nie ma pieniędzy miejskich, to warto może zorganizować zbiórkę publiczną na odnowę pomnika.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto