Niektórzy akcjonariusze kopalni nie odebrali zysku za 2008 r.

Są bowiem właściciele górniczych akcji, którzy dotąd pieniędzy nie odebrali. Niedawno oszacowano, że swojego udziału z zysku, wypracowanego już przed dwoma laty, nie odebrało ponad 300 osób (na 11 tysięcy uprawnionych). Kopalnia postanowiła o tych pieniądzach przypomnieć.

- Wysłaliśmy pismo do wszystkich akcjonariuszy, którzy nie odebrali dywidendy - mówi Piotr Światłowski, kierownik działu organizacyjnego w kopalni Bełchatów. - Nie jesteśmy do tego zobligowani przepisami, postanowiliśmy jednak dołożyć należytej staranności, by ci ludzie zrealizowali wypłaty.

Kopalnia podobne pismo ponowiła raz jeszcze, informując równocześnie, że teraz wypłatą zaległej dywidendy zajmują się już nie punkty obsługi klientów Centralnego Domu Maklerskiego PKO SA, a sama kopalnia.

Przypomnienia odniosły skutek. Na dziś po pieniądze, w sumie 170 tysięcy złotych, nie zgłosiły się jeszcze 92 osoby. Kwoty indywidualne są różne, na jedną akcję przypadało wówczas 2,08 zł, natomiast największy pakiet akcji wynosił 1.903 sztuki, najmniejszy - 160.

Po dywidendę nie zgłosili się na ogół emeryci lub osoby, które nie mają jeszcze zakończonych spraw spadkowych.

- Czasami ludzie nie widzieli nawet, że takie pieniądze im się należą - dodaje pracownik kopalni.

Są jednak i tacy, którzy owszem o dywidendzie wiedzą, ale po prostu nie spieszą się z jej zainkasowaniem. Jak argumentuje jeden z akcjonariuszy, jeśli je weźmie, to pewnie od razu wyda, a jak sobie leżą, to nie zginą.

Pośpiechu nie ma, bo pieniądze będą trzymane na kontach kopalni 10 lat. Po tym czasie przejdą na majątek spółki.

Nie wszyscy sięgnęli już także po dywidendę nieistniejącej już spółki PGE Górnictwo i Energetyka (przekształconej w koncern Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna SA).

Do 7 października pieniędzy nie wypłacono prawie 3,5 tysiąca osób, co stanowi 14 procent spośród uprawnionych akcjonariuszy dawnej PGE GiE. - PGE Polska Grupa Energetyczna SA jest obecnie następcą prawnym PGE Górnictwo i Energetyka SA i ma zarezerwowane środki na wypłatę dywidendy za 2009 rok dla akcjonariuszy byłej PGE GiE - zapewnia Jacek Strzałkowski, rzecznik PGE. - Wypłaty są realizowane na bieżąco, pod warunkiem dostarczenia przez akcjonariuszy prawidłowo wypełnionych dyspozycji wypłaty dywidendy - dodaje rzecznik Jacek Strzałkowski.

PGE miała nadzieję, że wypłaty zostaną zrealizowane do końca sierpnia.

Zdarza się jednak, że akcjonariusze podają złe numery kont bankowych lub adresy, pod które wysyłane są przelewy pieniężne, są już nieaktualne. W sumie na spóźnialskich akcjonariuszy dawnej PGE GiE czeka jeszcze ponad 2 miliony 230 tysięcy złotych. Najmniejsza niewypłacona kwota wynosi 4 złote, natomiast największa to blisko 83 tysiące złotych.